Poznaliśmy ceny na sparing z Chile. Kibice są rozwścieczeni

Polski Związek Piłki Nożnej opublikował w środę oficjalny harmonogram sprzedaży biletów na mecz towarzyski z Chile. Kibice są rozwścieczeni cenami wejściówek.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
trybuny podczas meczu reprezentacji Polski WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: trybuny podczas meczu reprezentacji Polski
Do mistrzostw świata w Katarze pozostały już jedynie tygodnie. Reprezentacja Polski meczem z Walią zakończyła rozgrywanie oficjalnych spotkań przed turniejem o puchar świata.

Polski Związek Piłki Nożnej zakontraktował jeden mecz towarzyski przed wylotem do Kataru. Reprezentacja Polski zmierzy się w nim z Chile na Stadionie Narodowym w Warszawie. Rywal ma imitować przeciwników z Ameryki Południowej.

W środę opublikowano oficjalny harmonogram sprzedaży biletów na ten mecz. Dowiadujemy się z niego, że pierwszeństwo zakupu wejściówek będą mieli klienci sponsora reprezentacji Polski - operatora logistycznego In Post. Dla nich sprzedaż otworzy się 24 października. Trzy dni później trafią one do otwartej sprzedaży.

ZOBACZ WIDEO: Kto jest wygranym zgrupowania? "On w końcu czuł się mocny"

W tym miejscu pojawia się duży niesmak. Ceny biletów wahają się od 120 złotych do 240 złotych. Identyczne kwoty trzeba było zapłacić za wejście na mecz barażowy ze Szwecją czy mecze Ligi Narodów UEFA z wielkimi rywalami.

Kibice Biało-Czerwonych są oburzeni tak wysokimi opłatami za bilety na mecz towarzyski. W internecie pojawiło się mnóstwo komentarzy, które krytykują taki ruch ze strony PZPN-u.

"Litości! To sparing, w tym atmosfera na tych meczach grobowa a ceny z kosmosu!" - pisze jeden z kibiców.

"240 zł za bilet wzdłuż boiska. Czy typową polską rodzinę 2+2 stać na takie rozrywki? @LaczyNasPilka dąży do tego aby mecze reprezentacji stały się miejscem firmowych wyjazdów integracyjnych albo rozrywką dla nowobogackich" - wtóruje mu kolejny.

"Podziwiam ludzi, którzy wydadzą dwie stówy na sparing i w ciszy będą oglądać mecz. W złą stronę poszedł PZPN w tej kwestii" - pisze Artur Kwiatkowski, dziennikarz telewizji Canal + Sport.

Do sytuacji na swoim twitterze odniósł się rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski. Działacz spróbował wytłumaczyć tak wysokie ceny biletów.

"Ceny biletów na mecze kadry obowiązują od początku roku. Pomimo szalejącej inflacji, rosnących kosztów organizacyjnych i podwyżek cen przez podwykonawców, pozostają one na niezmienionym poziomie" - czytamy.

Mecz Polska - Chile zaplanowany jest na 16 listopada. Kadra Czesława Michniewicza swój pierwszy mecz na mundialu w Katarze rozegra sześć dni później o godzinie 17:00.

Zobacz też:
Kolejny popis Brazylii. Tunezja bez szans
Łukasz Teodorczyk znalazł klub? Polak może wrócić do Włoch

Czy ceny biletów na mecz towarzyski są wygórowane?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×