We wtorek FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Interem Mediolan (początek o godz. 21:00) w meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów 2022/23.
Dla podopiecznych Xaviego, po porażce w Monachium z Bayernem (0:2), liczyć się będzie tylko zwycięstwo. Marcos Alonso, który uczestniczył w konferencji przed jutrzejszym spotkaniem, jest optymistą.
- Inter to świetny zespół, bardzo dobrze ułożony taktycznie i bardzo mocny fizycznie. To będzie trudny mecz, ale my podchodzimy do niego w dobrym dla nas momencie i mamy nadzieję, że wygramy - ocenił hiszpański obrońca, który przed tym sezonem dołączył do ekipy z Camp Nou.
Jeden z dziennikarzy zapytał, czy Barca czuje się na siłach, by wygrać tę edycję prestiżowych rozgrywek. - Jest za wcześnie, żeby myśleć o tym, czy jesteśmy kandydatami do zdobycia Ligi Mistrzów - odpowiedział dyplomatycznie 31-letni Alonso.
Podczas spotkania z przedstawicielami mediów nie mogło zabraknąć tematu Roberta Lewandowskiego. Co o fenomenie polskiego napastnika sądzi były gracz m.in. Realu Madryt, Fiorentiny czy Chelsea?
- Już go poznałem wcześniej, kiedy grałem przeciwko niemu. Cierpiałem z jego powodu. Jeśli nie jest najlepszym piłkarzem na świecie, na pewno jest jednym z najlepszych. Jest bardzo ważny dla zespołu i mamy nadzieję, że utrzyma wysoką formę - podkreślił 9-krotny reprezentant Hiszpanii.
Zobacz:
Lewandowski dotarł do Włoch. Tam Barcelonę czeka arcyważny mecz
Kolejna kontuzja w FC Barcelonie? Niepokojący sygnał
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)