Potter docenił napastników Milanu. "Leao robi różnicę"

Getty Images / Zac Goodwin/PA Images / Na zdjęciu: Graham Potter
Getty Images / Zac Goodwin/PA Images / Na zdjęciu: Graham Potter

Już w środkowy wieczór Chelsea będzie miała okazję, aby odnieść pierwsze zwycięstwo w tej edycji Ligi Mistrzów. "The Blues" czeka trudne starcie przeciwko AC Milan. Graham Potter na konferencji prasowej docenił klasę napastników rywali.

Sytuacja w grupie E Ligi Mistrzów po dwóch kolejkach prezentuje się zaskakująco. AC Milan jest liderem z czterema punktami na koncie, natomiast na drugim miejscu plasuje się Dinamo Zagrzeb. Na ostatniej pozycji znajduje się natomiast londyńska Chelsea, która zalicza szokująco słaby początek rozgrywek.

"The Blues" zdobyli jak na razie jeden punkt, remisując na Stamford Bridge z Red Bull Salzburg (1:1). Teraz czeka ich drugi domowy mecz z rzędu i kibice tym razem liczą na komplet "oczek".

Piłkarze Chelsea muszą jednak uważać na duet napastników "Rossonerich" - Rafaela Leao i Oliviera Giroud. Obaj zawodnicy znajdują się w znakomitej formie i są odpowiedzialni za większą liczbę goli drużyny z Mediolanu w obecnych sezonie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!

- Leao robi różnicę w Milanie. To znakomity zawodnik, który angażuje się w zdobywanie bramek. Nikt jednak nie wie, czy poradziłby sobie w Anglii. Z tego co widziałem, ma na to umiejętności, ponieważ wpływa na przebieg spotkania w najlepszy możliwy sposób - chwalił Portugalczyka szkoleniowiec "The Blues" na przedmeczowej konferencji prasowej. Przez wielu włoskich dziennikarzy 23-latek jest uważany za najlepszego gracza występującego obecnie na boiskach Serie A.

Potter powiedział również parę ciepłych słów o Olivierze Giroud, który w latach 2018-2021 reprezentował barwy drużyny ze Stamford Bridge. Francuz wraz z Chelsea wygrał Ligę Mistrzów w sezonie 2020/21. - Giroud to piłkarz bardzo dobrze znany w klubie. Wspaniały gracz, który świetnie wykorzystuje swoje najlepsze atuty. Nie mogę się doczekać tego spotkania. Milan to topowa drużyna i musimy pokazać się z jak najlepszej strony - apelował do swoich podopiecznych 47-letni szkoleniowiec.

Jeśli Chelsea pokona AC Milan, awansuje w grupie przynajmniej na pozycję wicelidera. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00.

Zobacz też:
Okładki hiszpańskich gazet jasno o meczu Barcelony
Przełom ws. Griezmanna. Nowe doniesienia nie pozostawiają złudzeń

Komentarze (0)