Okładki hiszpańskich gazet jasno o meczu Barcelony
Barcelona przegrała 0:1 w Mediolanie z Interem w Lidze Mistrzów. Na okładkach hiszpańskich gazet dominuje hasło "bałagan". Bardziej niż o samym meczu i wyniku, pisze się o kontrowersyjnych decyzjach arbitra.
"Sport". Się skomplikowało
Dziennikarze "Sportu" nie mają wątpliwości. Porażka 0:1 stawia FC Barcelonę w arcytrudnym położeniu w "grupie śmierci".
"Barca przegrywa w Mediolanie i jest zmuszona pokonać Inter w środę, aby pozostać przy życiu" - takie hasło zdanie widnieje na okładce, gdzie zamieszczono zdjęcie, jak Gerard Pique, Robert Lewandowski i Sergio Busquets dyskutują z sędzią.
Wyliczono również, że arbiter anulował gola Pedriego, nie zauważył ręki i faulu Włochów w doliczonym czasie gry w polu karnym...
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
FC Barcelona vs. RCD Espanyol - oglądaj na żywo w Eleven Sports 1 o 16:10 w Pilocie WP (link sponsorowany).
Inter Mediolan vs. Arsenal Londyn - oglądaj na żywo w TVP 1 o 20:55 w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
Monika. Zgłoś komentarz@A.Rozen: obleśny typie przestań podszywać się pod kobietę i wstaw w nicku swoje imię, kompromituj siebie a nie kobiety!!
-
Adela Rozen Zgłoś komentarzTo teraz będzie jęczenie przez dwa tygodnie o krzywdzie Barcy i nijakiego magistra "kilera" co nie spełnia oczekiwań pismaków i fanatyków piłki kopanej... :-)
-
Poot-Cris Zgłoś komentarzdrugiej nie. Jeżeli chodzi o same widowisko - osobiście jestem rozczarowany a szczególnie Barceloną. Nie patrzyłem na statystyki ale po względem ilości podań to chyba zbliżają do rekordu świata. W ogóle dla mnie piłka w wykonaiu katalończyków wydaje mi się "ospała". Robią wrażenie jakby do bramki chcieli "wjechać z piłką". Włosi umiejętnie się bronili, cierpliwie czekali. Gra Roberta wczoraj. Kto obserwował ustawienie taktyczne podczas samej gry widział: w jednje linii 5, 6 zawodników interu a wśród nich przemieszczał się Robert. ALE... młodzi sympatycy piłki nożnej mogli wczoraj zobaczyć jak wyglądał /w przybliżeniu/ system gry zwany -catenaccio-. Był to system który wprowadził w latach 60-tych argentyński trener Helenio Herrera właśnie w... Interze Mediolan. Polegał on na "blokowaniu bramki", częstych faulauch i szybkich kontratakach. Dlatego "wtedy" - jak i wczoraj wyniki spotkania klubu z Madrytu przeważnie kończyły się wynikie podobnym do wczorajszego. Krótko o Helenio Herrerz - "czarodziej" który prowadząc AS Roma doprowadził do trójmeczu z Górnikiem Zabrze w sezonie 1969/70.