Prawdziwa demolka w meczu PKO Ekstraklasy
Cóż to był za mecz na inaugurację 12. kolejki PKO Ekstraklasy! Stal Mielec rozbiła Pogoń Szczecin 4:2, świetny występ zaliczył Said Hamulić, a mielczanie zdobyli kapitalną bramkę, grając w dziesiątkę!
Wydawało się, że szczecinianie będą spokojnie prowadzić grę i dołożą kolejne trafienia. Tymczasem podrażnili gospodarzy, którzy odpowiedzieli bardzo ładnym golem Fabiana Hiszpańskiego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Triantafyllopoulos źle wybił piłkę głową, w polu karnym przejął ją wahadłowy mielczan, nawinął rywala i technicznym uderzeniem w okolice okienka nie dał szans Dante Stipicy. Chorwat nawet nie drgnął, a gracz Stali zdobył swoją premierową bramkę w PKO Ekstraklasie.
Pogoń nie potrafiła odpowiedzieć. Aktywny był Almqvist, na skrzydle szarpać próbował Grosicki, a Kurzawa szukał prostopadłych podań. Na nic to wszystko. Mało tego w końcówce pierwszej połowy ręką tuż przed swoim polem karnym zagrał Damian Dąbrowski. Z rzutu wolnego miękko piłkę dorzucił Maciej Domański, a ta... odbiła się od głowy Saida Hamulicia i to wystarczyło, żeby zaskoczyć Stipicę.
Można było spodziewać się, że po zmianie stron goście ruszą do ataku i będą szukać błyskawicznego wyrównania. Nic z tych rzeczy. Stal przejęła inicjatywę i raz za razem nękała defensywę Pogoni. Gra toczyła się głównie na połowie Portowców, którzy nie potrafili zareagować na postawę rywala. Swoje szanse mieli Hiszpański czy Hamulić, a Stipica kilka razy musiał wychodzić poza swoje pole karne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleńNapór mielczan nie słabł i zaowocował kolejnym trafieniem. Niesamowitą akcję przeprowadził Said Hamulić, który ruszył na przebój jeszcze z własnej połowy, dotarł aż pod pole karne i technicznie przymierzył z 20 metrów. Piłka wpadła do siatki tuż przy słupku.
Portowcy wyglądali fatalnie, ale i tak mogli błyskawicznie złapać kontakt. Strzał z kilku metrów oddał Luka Zahović, a futbolówkę z linii bramkowej wybił Getinger. Była to niezwykle ważna interwencja, bowiem przyjezdni złapaliby kontakt. Było to o tyle istotne, że kilka chwil później z boiska z czerwoną kartką wyleciał Arkadiusz Kasperkiewicz. A Pogoń błyskawicznie to wykorzystała. Benedikt Zech posłał prostopadłe podanie, zaspali obrońcy Stali, a pewnym egzekutorem okazał się Wahan Biczachczjan.
Poodpieczni Jensa Gustafssona poczuli krew, ale zostali momentalnie wyjaśnieni przed Fryderyka Gerbowskiego. Młodzieżowiec mielczan - który na boisku zameldował się kilka minut wcześniej - ruszył z piłką z własnej połowy i sprzed pola karnego huknął niemal w okienko! Stipica tylko przyklęknął.
Stal rozbiła Pogoń 4:2 w prawdopodobnie najlepszym jak dotąd meczu sezonu 2022/2023! Świetne widowisko w Mielcu!
Stal Mielec - Pogoń Szczecin 4:2 (2:1)
0:1 - Kamil Grosicki 5'
1:1 - Fabian Hiszpański 10'
2:1 - Said Hamulić 45+2'
3:1 - Said Hamulić 68'
3:2 - Wahan Biczahczjan 81'
4:2 - Fryderyk Gerbowski 88'
Składy:
Stal Mielec: Bartosz Mrozek - Kamil Kruk, Mateusz Matras, Marcin Flis - Fabian Hiszpański, Arkadiusz Kasperkiewicz, Piotr Wlazło, Krystian Getinger - Adam Ratajczyk (83' Fryderyk Gerbowski), Maciej Domański (77' Maciej Wolski) - Said Hamulić (90' Mikołaj Lebedyński).
Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski (73' Kamil Drygas), Konstantinos Triantafyllopoulos (73' Michał Kucharczyk), Benedikt Zech, Leo Borges - Damian Dąbrowski - Rafał Kurzawa (73' Wahan Biczahczjan), Mateusz Łęgowski (73' Mariusz Malec), Sebastian Kowalczyk (62' Luka Zahović), Kamil Grosicki - Pontus Almqvist.
Żółte kartki: Zech, Borges (Pogoń).
Czerwona kartka: Kasperkiewicz (Stal).
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
--> Kibice Piasta Gliwice mają dość
--> Piast Gliwice znowu przegrał w końcówce. "Nie wiem dlaczego"