Kolejna porażka Piasta Gliwice w ostatnich sekundach. "Nie wiem, z czego to wynika"
W tym sezonie Piast Gliwice już kilkukrotnie tracił punkty w ostatnich akcjach meczu. W poprzednich zdarzało się to równie często. Tak samo było przeciwko Rakowowi Częstochowa.
Mecz mógłby się ułożyć inaczej dla niebiesko-czerwonych, gdyby wykorzystali oni chociaż jedną ze stworzonych okazji. A tych mieli więcej od przeciwnika. - Nie ma to tak naprawdę żadnego znaczenia. Ciężko mi coś powiedzieć, bo po raz kolejny tracimy punkty w takich okolicznościach... - powiedział załamany 30-latek.
Dyspozycja z meczu z Rakowem może być jednak odnośnikiem do tego, co Piast może pokazać w następnych kolejkach. - Myślę, że mimo wszystko zagraliśmy lepsze spotkanie niż to w Płocku i to jest dla mnie światełko, że musimy iść tą drogą - podsumował były zawodnik Śląska Wrocław.
--> Kibice Piasta Gliwice z jasnym przekazem
--> Marek Papszun szczerze o zwycięstwie Rakowa