Laporta spotkał się z Xavi. To usłyszał trener

A jednak. "Lewy" nie wyjedzie z pustymi rękoma z gali Złotej Piłki

Wszystko wskazuje na to, że z mocarstwowych planów FC Barcelony nic nie wyjdzie. Po czterech kolejkach Ligi Mistrzów Blaugrana ma na swoim koncie tylko cztery punkty i gorszy bilans spotkań z Interem Mediolan.

Włosi musieliby stracić punkty nie tylko z Bayernem, ale też z outsiderem grupy, Viktorią Pilzno. Z kolei koniecznością dla Barcy jest zdobycie 6 "oczek".

W klubie Roberta Lewandowskiego panuje nerwowa atmosfera, ale wszyscy zapewniają, że dopóki jest szansa na awans, to będą o to walczyć do końca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę

Hiszpanie zastanawiają się, czy w zespole dojdzie do rewolucji. Nowe informacje przekazali dziennikarze katalońskiego "Sportu".

"Pierwsze minuty po meczu Barcelona - Inter były pełne napięcia. Wśród menedżerów gniew był ogromny. Szczególnie zdenerwowany był Joan Laporta, który tego lata dokonał wielkiego wysiłku (nawet osobistego), aby zbudować mocny skład" - czytamy.

Laporta zszedł do szatni i spotkał się z trenerem Xavim i jego asystentami Òscarem Hernándezem i Sergio Alegre, aby dowiedzieć się z pierwszej ręki o przyczynach niepowodzenia. Prezes zachęcał trenera i jego asystentów, by szczerze omówili sytuację w zespole.

"Laporta oczywiście nadal ufa Xaviemu jako szefowi projektu sportowego i uważa, że ​​to trener musi podjąć odpowiednie decyzje, aby natychmiast odwrócić niekorzystną sytuację" - donoszą hiszpańscy dziennikarze.

Poza ekonomiczną katastrofą, jaką najprawdopodobniej oznaczać będzie eliminacja z Ligi Mistrzów, prezydent jest zaniepokojony występami drużyny w La Lidze, którą teraz Barça jest praktycznie zobowiązana wygrać.

Konkluzja spotkania była bardzo jasna: wszystko jest w rękach Xaviego. Jest trenerem i to on musi realizować sportowy projekt Barcelony. Laporta i jego dyrektorzy oczekują natychmiastowej reakcji, która będzie widoczna w niedzielę na Bernabéu. Przy okazji: prezydent nigdy nie rozmawiał z piłkarzami. To nie był właściwy czas.

Kolejne spotkanie z udziałem FC Barcelony już w najbliższą niedzielę o 16:15. Drużyna Roberta Lewandowskiego zmierzy się z Realem Madryt. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym także w WP Pilot.

Zobacz także:
Eder Banega dla WP: Krychowiak jeszcze pomoże Polsce!
Milik radził sie znanego napastnika w sprawie transferu

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)