Tegoroczne mistrzostwa świata wzbudzają skrajne emocje. Wielki turniej zostanie rozegrany w kraju, w którym łamane są prawa człowieka. Tysiące robotników zmarło przy budowie infrastruktury i w związku z tym część środowiska piłkarskiego sprzeciwiała się organizacji imprezy na Bliskim Wschodzie.
Z ustaleń "The Guardian" wynika, że gospodarze chcą utrudnić pracę dziennikarzom podczas turnieju. Publiczni nadawcy, w tym "BBC" i "ITV", będą mogli nagrywać materiały jedynie w wyznaczonych miejscach.
Jak czytamy, kategorycznie zakazane będą relacje telewizyjne z budynków rządowych, uniwersytetów, miejsc kultu religijnego, szpitali, budynków mieszkalnych czy prywatnych firm.
Zgodnie z wytycznymi, wykluczone będzie filmowanie w miejscach zakwaterowania pracowników migrujących. Nadawcy muszą też szanować prywatność mieszkańców i nie nagrywać ich bez wyraźnej zgody. Większą swobodę będą mieli dziennikarze prasowi.
Katarski mundial rozpocznie się 20 listopada i potrwa do 18 grudnia bieżącego roku. Reprezentacja Polski trafiła do grupy C mistrzostw świata, gdzie powalczy z Argentyną, Arabią Saudyjską i Meksykiem.
Czytaj także:
Benzema czy Lewandowski? Hiszpan nie ma wątpliwości
To już pewne. Anglia bez gwiazdy na mundialu w Katarze
ZOBACZ WIDEO: Można oglądać w nieskończoność. Jak on to strzelił?!