Ambitny cel trenera Ruchu Chorzów
W piątek po raz trzeci z rzędu Ruch nie wygrał meczu w Fortuna I lidze. Niebiescy zremisowali z Odrą w Opolu 1:1. Trener chorzowskiej drużyny ocenił spotkanie.
Po spotkaniu trener chorzowskiej drużyny Jarosław Skrobacz nie był zadowolony z wywalczonego punktu.
- Trudny mecz dla nas. Trafiliśmy na Odrę wyjątkowo zdeterminowaną, walczącą o każdy metr boiska, to było widać w liczbie fauli. Gra była bardzo agresywna. Przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty i na pewno w szatni i naszych głowach jest niedosyt. Mieliśmy prowadzenie i brakło nam koncentracji w pewnym momencie - skomentował potyczkę opiekun Ruchu.
Chorzowianie w 63. minucie objęli prowadzenia, ale po kwadransie Odra wyrównała. -Trudno mi ocenić sytuację przy golu, ale myślę, że mieliśmy przewagę w polu karnym. Trochę za nisko zeszliśmy, dopuściliśmy do strzału i straciliśmy bramkę. Jeśli się nie mylę, był to jedyny celny strzał Odry w drugiej połowie. Próbowaliśmy do końca, zaryzykowaliśmy większą liczbą zawodników, były sytuacje, rzut wolny. Niestety. Z drugiej strony pozytyw to złość, jaka jest w szatni po remisie na wyjeździe - dodał trener Niebieskich, cytowany przez klubową stronę. - Przed nami trzy ostatnie spotkania i stać nas na zwycięstwo w każdym z nich - wyjawił ambitny cel zespołu Jarosław Skrobacz.
Czytaj także:
Szczegółowy terminarz 17. kolejki Fortuna I ligi. Znamy termin hitu GKS Tychy - Ruch Chorzów
Trudna przeprawa Widzewa Łódź i nowy, zaskakujący wicelider PKO Ekstraklasy