Putin dał zielone światło. Skandaliczna decyzja Rosjan

Wikimedia Commons / kremlin.ru / Na zdjęciu: Władimir Putin
Wikimedia Commons / kremlin.ru / Na zdjęciu: Władimir Putin

Rosja podjęła decyzję, że wcieli do swoich rozgrywek piłkarskich kluby z nielegalnie anektowanych terenów w Ukrainie. Ta decyzja może być gwoździem do trumny dla rosyjskiego futbolu.

W tym artykule dowiesz się o:

Wojna w Ukrainie bez przerwy trwa, a Rosja na razie nie zamierza zaprzestać bestialskich ataków na naszego sąsiada. Kraj rządzony przez Władimira Putina ponosi konsekwencje we wszystkich dziedzinach życia i wyjątkiem nie jest sport. Niebawem FIFA i UEFA mogą zastosować najsurowsze sankcje, a wszystko przez skandaliczną decyzję.

Na początku października Rosja przyłączyła do siebie tereny Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej, a także Zaporoże i Chersoń. Nielegalna aneksja dwóch ostatnich terenów odbyła się po referendum, co do którego nikt nie ma wątpliwości, że zostało sfałszowane.

Teraz Rosjanie posunęli się jeszcze dalej. Na spotkaniu Władimira Putina z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej zapadła następująca decyzja.

- Uzgodniliśmy z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej, że włączymy nowe terytoria do naszych mistrzostw Rosji w piłce nożnej. Wszystko po to, aby wszystkie regiony czuły się jak pełnoprawni członkowie Rosji - ogłosił wicepremier Dmitrij Czernyszenko.

ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby zarobią na mundialu? "To duża kwota"

To oznacza, że ukraińskie kluby z terenów Doniecka, Ługańska, Chersonia i Zaporoża od nowego sezonu będą grać w ligach rosyjskich. Tak samo ma być z drużynami z Krymu.

Oczywiście klubów nikt nie pytał o zdanie. Rosjanie jednak igrają z ogniem, bo po skandalicznej decyzji mogą spaść na nich bardzo poważne konsekwencje. Mowa o wykluczeniu ze struktur FIFA i UEFA.

Międzynarodowe władze futbolu już kilka lat temu nie zgodziły się na to, aby kluby z Krymu uczestniczyły w rosyjskich rozgrywkach. Wtedy Rosja ostatecznie się przestraszyła, bo wyrzucenie z FIFA i UEFA wiąże się m.in. z tym, że reprezentacja nie może grać nawet sparingów z innymi członkami tych organizacji. Dodatkowo piłkarze z rosyjskich lig nie mogliby przechodzić do drużyn z innych krajów.

Teraz Rosjanie mają niewiele do stracenia. Ich kluby zostały wyrzucone ze wszystkich międzynarodowych rozgrywek. Zdecydowana większość zagranicznych piłkarzy uciekła do innych krajów, a z reprezentacją nikt nie chce grać.

Kibice piłki zrzucą się na sprzęt wojskowy. Kuriozum w Rosji >>
Mistrz odwrócił się od Putina. Uzyskał ukraińskie obywatelstwo >>