Sytuacja FC Barcelony jest nie do pozazdroszczenia. Po pięciu seriach gier zespół Roberta Lewandowskiego zajmuje dopiero trzecie miejsce w grupie C Ligi Mistrzów i musi wygrać z Bayernem Monachium, by utrzymać się w grze o awans do fazy pucharowej. W dodatku "Duma Katalonii" musi liczyć na potknięcie Interu Mediolan, bowiem w innym wypadku wynik tego spotkania nie będzie miał znaczenia.
Środowy mecz będzie podwójnie ważny dla Lewandowskiego, który spędził osiem lat w Monachium. Być może po stronie Bayernu wystąpi Eric Choupo-Moting. Kameruńczyk świetnie prezentował się w minionych tygodniach i prawdopodobnie otrzyma następną szansę na Camp Nou.
- Oczywiście, że cieszę się na spotkanie z Lewym. To super gość i napastnik światowej klasy. Grał z nami przez wiele lat - wspominał Choupo-Moting w wywiadzie na antenie "Sky".
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski nawet o tym nie marzył. Ten puchar jest realny
Piłkarz Bayernu ze zniecierpliwieniem czeka na drugą odsłonę rywalizacji z "Dumą Katalonii". Już wcześniej monachijczycy zapewnili sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek.
- Spotkania z Barceloną są zawsze czymś specjalnym. Nie możemy odpuszczać. Wiemy, że dla nich będzie to mecz ostatniej szansy - powiedział 33-letni zawodnik.
Konfrontacja FC Barcelona - Bayern Monachium rozpocznie się w środę o godz. 21:00. Transmisja będzie dostępna na antenach TVP 1 oraz Polsatu Sport Premium 1. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową z tego wydarzenia.
Czytaj także:
Robert Lewandowski w gronie piłkarskich kosmitów. Co za liczby Polaka!
Niecodzienne sceny po meczu Realu Madryt. Gwiazda pozostawiona na stadionie