"Koguty" zremisowały u siebie ze Sportingiem Lizbona 1:1, choć w ostatniej akcji do siatki trafił Harry Kane i wydawało się, że ekipa Antonio Conte rzutem na taśmę wyszarpnie zwycięstwo, które zapewniłoby jej udział w fazie pucharowej.
Sędzia Danny Makkelie tego gola jednak nie uznał, bowiem zgrywający piłkę w kierunku reprezentanta Anglii Emerson znajdował się na minimalnym spalonym, co pokazały dopiero linie wyrysowane w trakcie wideoweryfikacji.
W drugim meczu Eintracht Frankfurt pokonał na własnym stadionie Olympique Marsylia 2:1. Tam wszystko co najważniejsze wydarzyło się w pierwszej połowie. Triumfator Ligi Europy ma teraz 7 pkt. - tyle samo co Sporting i o jeden mniej od liderującego Tottenhamu.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz go pominął. "Na jego miejscu bym się wkurzył"
Przed ostatnią serią nic w grupie D nie jest jeszcze rozstrzygnięte. Żaden zespół nie zapewnił sobie awansu, żaden też póki co nie odpadł.
Za tydzień Sporting podejmie Eintracht, natomiast Olympique zmierzy się z Tottenhamem.
Eintracht Frankfurt - Olympique Marsylia 2:1 (2:1)
1:0 - Daichi Kamada 3'
1:1 - Matteo Guendouzi 22'
2:1 - Randal Kolo Muani 21'
Tottenham Hotspur - Sporting Lizbona 1:1 (0:1)
0:1 - Marcus Edwards 22'
1:1 - Rodrigo Bentancur 80'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Tottenham Hotspur | 6 | 3 | 2 | 1 | 8:6 | 11 |
2 | Eintracht Frankfurt | 6 | 3 | 1 | 2 | 7:8 | 10 |
3 | Sporting Lizbona | 6 | 2 | 1 | 3 | 8:9 | 7 |
4 | Olympique Marsylia | 6 | 2 | 0 | 4 | 8:8 | 6 |
Czytaj także:
Niechlubny rekord Lewandowskiego. Są powody do obaw
"To odpowiedni przeciwnik". Kulesza zdradził, z kim Polska zagra tuż przed mundialem