Hertha Berlin udała się do Bremy, aby powalczyć o ligowe punkty z miejscowym Werderem. Ostatecznie "Stara Dama" wyjechała z niczym, przegrywając to spotkanie 0:1.
Gospodarze już w pierwszej części pojedynku przeważali, oddając znacznie większą liczbę strzałów na bramkę od swoich rywali. W ich próbach brakowało jednak skuteczności, co w konsekwencji wpłynęło na bezbramkowy remis do przerwy.
W drugiej połowie obraz gry nie odmienił się. "Zielono-Biali" nadal częściej dochodzili do głosu, ale tym razem z lepszym skutkiem. W 85. minucie zwycięskiego gola zdobył bowiem Niclas Fullkrug.
ZOBACZ WIDEO: Tu mamy problem! Burzyć przed mundialem?
Porażka w Bremie była kolejną stratą punktów w wykonaniu podopiecznych Sandro Schwarza. Piłkarze Herthy w pięciu ostatnich spotkaniach tylko raz odnieśli zwycięstwo, dwukrotnie przy tym remisując oraz przegrywając.
A to przyczyniło się do skromnej sumy uzbieranych przez nich "oczek". Aktualnie berlińczycy mają ich na koncie 11, co sytuuje ich na 13. pozycji w tabeli. Warto przy tym zaznaczyć, że ich pojedynek z Werderem inaugurował 12. kolejkę Bundesligi.
Werder Brema - Hertha Berlin 1:0 (0:0)
1:0 - Niclas Fullkrug, 85'
Świerczok zaragował na dyskwalifikację. Jest oświadczenie
Górnik Zabrze wypunktował Widzew Łódź. Błysk Lukasa Podolskiego