Juventus jak wytrawny pięściarz. Polak nie zawiódł w derbach Italii

Getty Images / Filippo Alfero/Juventus FC / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik podczas meczu z Interem Mediolan
Getty Images / Filippo Alfero/Juventus FC / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik podczas meczu z Interem Mediolan

Bianconeri długo rozpędzali się w derbach Italii, ale okazali się bardzo skuteczni. Wojciech Szczęsny bronił pewnie w wygranym 2:0 meczu z Interem Mediolan, a Arkadiusz Milik zaliczył anonimowy występ.

Pod nieobecność kontuzjowanego Dusana Vlahovicia, Arkadiusz Milik zagrał po raz pierwszy w derbach Italii. Trener Massimiliano Allegri wybrał ustawienie z reprezentantem Polski w ataku, a także będącym za jego plecami Fabio Mirettim. Ataki Bianconerich mieli wspierać na skrzydłach Juan Cuadrado oraz Filip Kostić.

W podstawowym składzie Juventusu był również Wojciech Szczęsny. W 11. minucie bronił po raz pierwszy. Poradził sobie z uderzeniem zza pola karnego Hakana Calhanoglu. W pierwszej połowie były dwa uderzenia celne gości. W innych dogodnych sytuacjach Nerazzurri pudłowali.

Na przykład w 26. minucie chybił Edin Dzeko. Bośniak powinien zdobyć prowadzenie dla Interu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, które przedłużył Lautaro Martinez. Za plecami Bośniaka znajdował się Alex Sandro i utrudnił złożenie się do strzału. W 41. minucie Denzelowi Dumfriesowi nie udało się przymierzyć do odsłoniętej bramki na zakończenie akcji Nicolo Barelli i Henricha Mchitarjana.

Bianconeri mieli mało do powiedzenia. Schowali się na własnej połowie boiska i po prostu przetrwali ataki rywala do przerwy. Odpowiedzieli głównie szarżą Bremera, który starał się wykorzystać dośrodkowanie z lewego skrzydła, ale pozycja była niewygodna do oddania uderzenia. Juventus nie oddał strzału celnego przed zmianą stron, a Milik nie radził sobie z obrońcami Interu.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"

Na początku drugiej połowy meczu była trzecia obrona Wojciecha Szczęsnego. Hakan Calhanoglu huknął z dystansu pod poprzeczkę w bramce Juventusu, ale piłka została wybita stamtąd przez Polaka.

Nie potrafił zdobyć gola Inter, więc zrobił to Juventus. Pierwsze uderzenie celne Bianconerich było od razu skuteczne. W 52. minucie Adrien Rabiot strzelił na 1:0 w narożnik bramki gości po podaniu Filipa Kosticia. W akcji znakomicie zaprezentował się reprezentant Serbii. Na lewym skrzydle zgubił Nicolo Barellę, po czym w pełnym biegu obsłużył Francuza.

W 62. minucie Inter miał szczęście, ponieważ piłka znalazła się po raz drugi w jego bramce. Gol Danilo został jednak anulowany po wideo weryfikacji z powodu zagrania ręką. Nerazzurri pozostali w kontakcie z przeciwnikiem, ale mocniej pachniało drugim golem Juventusu niż jakimkolwiek Interu. Uderzenie Filipa Kosticia zostało sparowane przez Andrego Onanę na słupek.

Wszystko zgodnie z przepisami wydarzyło się w 84. minucie. Na najważniejszego piłkarza meczu wyrósł Filip Kostić, a jego podanie wykorzystał Nicolo Fagioli. Blisko pomocnika Juventusu nie było żadnego przeciwnika, dlatego ten spokojnie strzelił na 2:0 z kilkunastu metrów. Nie było już wtedy na boisku Arkadiusza Milika, którego w 73. minucie zastąpił Federico Chiesa.

Juventus FC - Inter Mediolan 2:0 (0:0)
1:0 - Adrien Rabiot 52'
2:0 - Nicolo Fagioli 84'

Składy:

Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo, Bremer, Alex Sandro - Juan Cuadrado, Nicolo Fagioli, Manuel Locatelli, Adrien Rabiot, Filip Kostić - Fabio Miretti (81' Angel Di Maria) - Arkadiusz Milik (73' Federico Chiesa)

Inter: Andre Onana - Milan Skriniar (81' Marcelo Brozović), Stefan de Vrij, Francesco Acerbi - Denzel Dumfries (82' Raoul Bellanova), Nicolo Barella, Hakan Calhanoglu (74' Joaquin Correa), Henrich Mchitarjan (81' Matteo Darmian), Federico Dimarco (73' Robin Gosens) - Edin Dzeko, Lautaro Martinez

Żółte kartki: Danilo, Szczęsny (Juventus) oraz Calhanoglu, Skriniar (Inter)

Sędzia: Daniele Doveri

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 SSC Napoli 38 28 6 4 77:28 90
2 Lazio Rzym 38 22 8 8 60:30 74
3 Inter Mediolan 38 23 3 12 71:42 72
4 AC Milan 38 20 10 8 64:43 70
5 Atalanta Bergamo 38 19 7 12 66:48 64
6 AS Roma 38 18 9 11 50:38 63
7 Juventus FC 38 22 6 10 56:33 62
8 ACF Fiorentina 38 15 11 12 53:43 56
9 Bologna FC 38 14 12 12 53:49 54
10 Torino FC 38 14 11 13 42:41 53
11 AC Monza 38 14 10 14 48:52 52
12 Udinese Calcio 38 11 13 14 47:48 46
13 US Sassuolo 38 12 9 17 47:61 45
14 Empoli FC 38 10 13 15 37:49 43
15 US Salernitana 1919 38 9 15 14 48:62 42
16 US Lecce 38 8 12 18 33:46 36
17 Spezia Calcio 38 6 13 19 31:62 31
18 Hellas Werona 38 7 10 21 31:59 31
19 US Cremonese 38 5 12 21 36:69 27
20 Sampdoria Genua 38 3 10 25 24:71 19

Czytaj także: Drużyna Łukasza Skorupskiego pokazała charakter
Czytaj także: Rywale wgnietli drużyny Polaków w dno Serie A

Komentarze (0)