Fortuna Puchar Polski pełen sensacji. Katastrofa drużyn z PKO Ekstraklasy
Sezon niespodzianek w Fortuna Pucharze Polski trwa. 1/8 finału jeszcze się nie zakończyła, ale drużyny z PKO Ekstraklasy już mogą mówić o totalnej klęsce.
Zawodnik I-ligowca doświadczył rasistowskich zachowań, w efekcie środowe spotkanie w Niepołomicach zostało przerwane w trakcie serii rzutów karnych.
Na etapie 1/8 finału z walką o krajowe trofeum pożegnały się m. in. Górnik Zabrze, Piast Gliwice i Radomiak Radom. Cała trójka została wyeliminowana przez ekipy z niższych klas.
ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"Pula nagród w edycji 2022/2023 wynosi 10 mln zł. Połowa tej kwoty trafi na konto zwycięzcy. Podczas wszystkich spotkań trenerzy mogą dokonać pięciu zmian. Wymogiem jest wystawienie przynajmniej jednego młodzieżowca (zawodnika z rocznika 2001 i młodszych).
Finał odbędzie się 2 maja przyszłego roku na PGE Narodowym w Warszawie. Ćwierćfinały zaplanowano na przełomie lutego i marca.
Ćwierćfinaliści Fortuna Pucharu Polski:
KKS 1925 Kalisz (eWinner II liga)
Górnik Łęczna (Fortuna I liga)
Legia Warszawa (PKO Ekstraklasa)
Motor Lublin (eWinner II liga)
Raków Częstochowa (PKO Ekstraklasa)
Lechia Zielona Góra (III liga)
Pogoń Siedlce (eWinner II liga)
Sandecja Nowy Sącz (Fortuna I liga) / Śląsk Wrocław (PKO Ekstraklasa)
Czytaj także:
Niechlubny rekord Lewandowskiego. Są powody do obaw
"To odpowiedni przeciwnik". Kulesza zdradził, z kim Polska zagra tuż przed mundialem