Wiadomo, kto zimuje jako lider Fortuna I ligi. Efektowny finisz

ŁKS Łódź stanął na wysokości zadania i wysoko pokonał 5:1 GKS Katowice. Dzięki temu podopieczni Kazimierza Moskala spędzą przerwę mundialową na pierwszym miejscu w tabeli. W drugim z piątkowych meczów w Fortuna I lidze padł remis.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
radość piłkarzy ŁKS-u Łódź WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: radość piłkarzy ŁKS-u Łódź
ŁKS objął prowadzenie w tabeli w poprzedniej kolejce. Drużyna Kazimierza Moskala wygrała 2:1 z Odrą Opole i wykorzystała porażkę 0:1 Puszczy Niepołomice z Chrobrym Głogów. Los zimowania na pierwszej lokacie miała w swoich rękach, choć zadanie wydawało się niełatwe. ŁKS potrzebował zwycięstwa z byłym klubem swojego szkoleniowca GKS-em Katowice. Drużyna z województwa śląskiego poniosła od początku sezonu do piątku tylko dwie porażki przy Bukowej i jedna z nich była w lidze.

ŁKS poradził sobie znakomicie i efektownie zwyciężył 5:1. Łodzianie już w 3. minucie prowadzili dzięki strzałowi Mateusza Kowalczyka, a najskuteczniejszym piłkarzem pierwszej połowy był autor dubletu Stipe Jurić. Jako że przed przerwą do bramki przymierzył jeszcze Bartosz Szeliga, to zrobiło się 4:0. GKS odpowiedział dopiero na piątego gola Michała Trąbki - trafieniem honorowym Jakuba Araka.

W drugim z piątkowych meczów GKS Tychy zremisował 1:1 z Chojniczanką, która rozstała się w tym tygodniu z trenerem Tomaszem Kafarskim. Drużyna z Pomorza zagrała pod wodzą Piotra Kieruzela, a na znalezienie nowego szkoleniowca będzie mieć sporo czasu po zakończeniu rundy jesiennej.

W Tychach długo było bezbramkowo. Pierwszą szansę na gola miał Daniel Rumin, ale napastnik GKS-u główkował obok bramki po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Chojniczanka odpowiedziała między innymi uderzeniem Adama Ryczkowskiego, które zostało zatrzymane przez bramkarza gospodarzy. W 77. minucie Chojniczanka objęła prowadzenie i niewiele brakowało jej do odniesienia zwycięstwa. GKS wyszarpnął punkt strzałem Wiktora Żytka w doliczonym czasie.

ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"

18. kolejka Fortuna I ligi:

GKS Katowice - ŁKS Łódź 1:5 (0:4)
0:1 - Mateusz Kowalczyk 3'
0:2 - Stipe Jurić 33'
0:3 - Bartosz Szeliga 39'
0:4 - Stipe Jurić 45'
0:5 - Michał Trąbka 52'
1:5 - Jakub Arak 60'

GKS Tychy - Chojniczanka 1:1 (0:0) 0:1 - Szymon Stróżyński 77' 1:1 - Wiktor Żytek 90'

Fortuna I liga 2022/2023

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 ŁKS Łódź 34 19 9 6 58:36 66
2 Ruch Chorzów 34 17 11 6 48:33 62
3 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 16 13 5 55:37 61
4 Wisła Kraków 34 18 6 10 61:38 60
5 Puszcza Niepołomice 34 16 10 8 49:36 58
6 Stal Rzeszów 34 14 9 11 57:44 51
7 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 12 13 9 56:47 49
8 Arka Gdynia 34 13 9 12 56:45 48
9 GKS Katowice 34 11 13 10 42:39 46
10 Chrobry Głogów 34 12 9 13 44:54 45
11 Zagłębie Sosnowiec 34 10 12 12 33:43 42
12 Górnik Łęczna 34 9 13 12 40:45 40
13 GKS Tychy 34 10 9 15 46:52 39
14 Resovia 34 9 11 14 43:51 38
15 Odra Opole 34 10 7 17 39:48 37
16 Skra Częstochowa 34 9 4 21 19:50 31
17 Chojniczanka Chojnice 34 5 12 17 35:57 27
18 Sandecja Nowy Sącz 34 5 12 17 28:54 27

Czytaj także: Trener Górnika Zabrze skomentował pucharową wpadkę. "Męczyliśmy się"
Czytaj także: Gorąco na trybunach, letnio na boisku. Wisła Kraków nie zatrzymała drugoligowca

Czy ŁKS Łódź awansuje w tym sezonie do PKO Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×