Wielki gest reprezentanta Niemiec. "To dla mnie sprawa honoru"

Getty Images / Dennis Doyle / Na zdjęciu: Antonio Ruediger
Getty Images / Dennis Doyle / Na zdjęciu: Antonio Ruediger

Antonio Ruediger chce na mistrzostwach świata nie tylko odnieść sukces z reprezentacją Niemiec, ale też pomóc kilkunastu dzieciom z Sierra Leone. Pieniądze z udziału w mundialu przeznaczy na ich operacje.

To wielki gest mającego korzenie w Sierra Leone reprezentanta Niemiec. Antonio Ruediger jest filarem defensywy naszych zachodnich sąsiadów, którzy są uznawani za jednego z faworytów do zwycięstwa w Mistrzostwach Świata 2022. Środkowy obrońca chce zainwestować wszystkie otrzymane pieniądze dla najbardziej potrzebujących w kraju, z którego pochodzi jego matka.

Celem piłkarza Real Madryt jest pomoc dzieciakom w Sierra Leone. Jedenaścioro młodych obywateli tego kraju będzie mogła dzięki temu przejść operację i mieć szansę na lepsze, i bardziej sprawiedliwe życie. Bez tych pieniędzy, zabiegi nie byłyby możliwe.

Jak informuje "Marca", reprezentant Niemiec współpracuje z jedną z niemieckich fundacji. Już w styczniu obrońca sfinansował serie skomplikowanych i kosztownych operacji, które zmieniły życie kilkorgu dzieci. Chodzi głównie o dolegliwość zwaną stopą końsko-szpotawą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: usłyszał, że jedzie na mundial. I się zaczęło!

W Sierra Leonie niepełnosprawność jest społecznie piętnowana, dlatego Niemiec chce pomóc najmłodszym. Takie osoby są do końca życia izolowane i zastraszane. Nie mają szans na prowadzenie normalnego życia.

- Boli widok tego, w jakich okolicznościach dorastają dzieci w Sierra Leone. Tego typu pomoc to najmniej, co mogę zrobić, ze względu na swoją uprzywilejowaną pozycję. W Niemczech otrzymałem możliwości, którym odmawia się wielu ludziom w Sierra Leone. I jestem za to wdzięczny. Pomoc jest dla mnie sprawą honoru - powiedział niemiecki piłkarz.

Reprezentacja Niemiec na mundialu zagra w grupie z Hiszpanią, Kostaryką i Japonią.

Czytaj także:
Błyskawiczna decyzja Michniewicza. Zmiana w kadrze na mundial
Śląsk - Legia: co tam się działo? 109 minut meczu

Komentarze (0)