Przygotowująca się do mistrzostw świata reprezentacja Polski w czwartek, dzień po zwycięstwie 1:0 nad Chile, wyleciała do Kataru. Podróż przebiegła zgodnie z założonym planem, a piłkarze wraz z członkami sztabu szkoleniowego wylądowali w Dosze przed godz. 20:00.
Już 22 listopada Biało-Czerwoni powalczą o awans do pucharowej z Meksykiem. Głosy wsparcia zewsząd docierają do kadrowiczów.
Do południowej granicy Polski kadra Czesława Michniewicza była eskortowana przez wielozadaniowe myśliwce F-16. Nagle jeden z pilotów zademonstrował kartkę z napisem: "#Łączy nas piłka". Zdjęcie pojawiło się w mediach społecznościowych PZPN.
Gest pilota spodobał się dyrektorowi generalnemu federacji. "Biało-czerwone barwy w kokpicie pilota oraz hasło Łączy nas piłka. Cóż to było za przeżycie. Jeszcze raz dziękujemy pilotom z Bazy lotnictwa w Krzesinach" - skomentował Łukasz Wachowski na Twitterze.
Na katarskim mundialu podopieczni Michniewicza będą musieli poradzić sobie ze szczególnie trudnymi warunkami atmosferycznymi. W grupie C Polska będzie rywalizowała też z Arabią Saudyjską (26 listopada) i Argentyną (30 listopada).
Gdy jesteś pilotem, ale również kibicem reprezentacji Polski! #KierunekKatar pic.twitter.com/IZKpVyjBBD
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 17, 2022
Biało-czerwone barwy w kokpicie pilota oraz hasło @LaczyNasPilka Cóż to było za przeżycie. Jeszcze raz dziękujemy pilotom z Bazy lotnictwa w Krzesinach. pic.twitter.com/pezl7C2qlr
— Łukasz Wachowski (@LukasWachowski) November 17, 2022
Czytaj także:
Nie gryzł się w język ws. PZPN
Oficjalnie. Wielka gwiazda nie zagra na mundialu
ZOBACZ WIDEO: Mecz otwarcia na MŚ będzie już dla Polaków meczem o wszystko