W ostatniej chwili zbojkotowali mundial. Oto powód

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Na zdjęciu: pracownicy fizyczni w Katarze
Getty Images / Na zdjęciu: pracownicy fizyczni w Katarze
zdjęcie autora artykułu

Fińscy dziennikarze z portalu hs.fi praktycznie zawsze relacjonowali dla czytelników wydarzenia z piłkarskich mistrzostw świata. W Katarze miało być podobnie, ale jedna decyzja organizatorów zmieniła wszystko.

W tym artykule dowiesz się o:

Mundial w Katarze budzi wiele kontrowersji. Nie dość, że najprawdopodobniej został kupiony przez władze kraju, to jeszcze na dodatek przy budowie stadionów zginęło wielu robotników. Do tego wielu kibiców musi nocować w spartańskich warunkach. Niektórzy jeszcze przed rozpoczęciem turnieju mówią, że będzie on najgorszy w historii.

Wielki dylemat mieli dziennikarze fińskiego hs.fi. Długo bowiem zastanawiali się czy jechać na Bliski Wschód. Głównym powodem było to, że Katar łamie prawa człowieka.

Wtedy, kiedy Finowie zdecydowali się na wyjazd, to jak grom z jasnego nieba spadła informacja, iż będą mieli nocować w budynkach opuszczonych przez robotników. Dziennikarze nie mieliby z tym problemu, gdyby nie fakt, że pracownicy fizyczni zostali wyeksmitowani ze swoich mieszkań w ciągu kilku godzin.

ZOBACZ WIDEO: To będzie najbardziej kontrowersyjny mundial w historii? Zaatakowano dziennikarza

Wielu z nich trafiło na ulicę i nie otrzymało dostępu do mieszkań zastępczych. Przez długi czas robotnicy pracowali przy organizacji turnieju, ale gdy już nie byli potrzebni, to w brutalny sposób się ich pozbyto.

Dlatego też dziennikarze hs.fi w ramach bojkotu nie pojawią się w Katarze. "Obrona praw człowieka jest zawsze ważna w dzisiejszym świecie tuż obok pielęgnowania wolności słowa i poszukiwania prawdy" - piszą Finowie.

Na stronie hs.fi można także przeczytać, że Katar chce, by najbliższy mundial był historyczny pod wieloma względami, ale przede wszystkim kraj zamierza przysłonić swoje wszystkie złe strony.

"Mundial w Katarze należy do tej samej kategorii co mistrzostwa świata organizowane przez Rosję Władimira Putina oraz Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Wszystkie te wydarzenia zostały wykorzystane w ramach czyszczenia reputacji krajów - gospodarzy oraz wykorzystywania władzy politycznej i propagandy" - dodają Finowie.

Mistrzostwa świata w Katarze ruszają w niedzielę, 20 listopada. Potrwają do 18 grudnia.

Czytaj także: Szewczenko zwrócił się do Lewandowskiego. Te słowa na długo zapamiętamy Michniewicz szczerze na kilka dni przed mundialem. "Za wiele nie poprawimy"

Źródło artykułu: