[tag=74187]
Jude Bellingham[/tag] w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Katarze pokazał się ze znakomitej strony. Anglik przeciwko Iranowi strzelił gola i szczególnie w pierwszej połowie był jednym z najlepszych na murawie.
O zainteresowaniu jego osobą przez Real Madryt mówi się już od bardzo długiego czasu. Klub z Hiszpanii widzi w tym pomocniku następcę Luki Modricia albo Toniego Kroosa i swoją przyszłość w drugiej linii.
Według dziennikarzy hiszpańskiej "Marki" w rozmowy transferowe osobiście miał włączyć się Florentino Perez. Prezes "Los Blancos" zaczął naciskać na ten ruch, co podkreśla ocenę Bellinghama w oczach działaczy Realu.
Dziennikarze podają także, że nic nie zmieniło się w kwestii największego rywala do przeprowadzenia tego ruchu. Tym ma być Liverpool FC, z którym Real minionego lata wygrał walkę o Aureliena Tchouameniego.
Bellingham w barwach Borussii Dortmund występuje od lipca 2020 roku. Gdy trafiał do Niemiec miał zaledwie 17 lat. Udało mu się rozegrać dotychczas 112 spotkań w barwach BVB. Strzelił 19 goli oraz zanotował 21 asyst. W obecnym sezonie biega już z opaską kapitańską na ramieniu.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Wiemy, co działo się w szatni Polaków po meczu z Meksykiem. Wymowny obrazek na konferencji