Belgia wciąż ma problem. Lukaku nie zagra w meczu z Marokiem

Anglicy ujawniają, że FIFA im grozi. Chodzi o opaski

Belgia na otwarcie mundialu w Katarze pokonała 1:0 Kanadę. Ekipa Roberto Martineza musiała sobie radzić bez Romelu Lukaku. Napastnik Interu Mediolan ma problemy z udem i ścięgnem podkolanowym. Od końca sierpnia rozegrał tylko dwa mecze w klubie.

Selekcjoner na konferencji prasowej przed meczem z Marokiem, podsumował stan fizyczny swojego czołowego piłkarza. - Odnośnie Romelu mamy opracowany program. Personel medyczny przewidywał, że wróci na trzeci mecz. Jego odbudowa idzie w dobrym kierunku. Wyprzedza czas, w którym miał wrócić. Ma już za sobą dwa treningi w grupie. Zobaczymy, jak zareaguje w kolejnej sesji - powiedział Martinez.

Mimo postępów, Lukaku nie jest przewidywany do gry w drugim meczu Belgów. Martinez zamierza ostrożnie wprowadzać napastnika Interu. - Nie oczekuję, że będzie dostępny na niedzielne spotkanie z Marokiem. Nadal nie jest gotowy w stu procentach - ocenił szkoleniowiec.

Martinez dodał, że musiałoby się wydarzyć coś wyjątkowego, aby zaryzykował wpuszczenie na boisko piłkarza rywalizującego we włoskiej Serie A. - Wszystko będzie zależało od postępów w grze. Przy możliwości przeprowadzenia pięciu zmian, w rzeczywistości mamy do dyspozycji dwie formacje - skomentował.

ZOBACZ WIDEO: Michał Pazdan typuje skład na Arabię Saudyjską. "Wtedy jest łatwiej"

Lukaku do tej pory w reprezentacji Belgii wystąpił w 102 meczach. Zdobył w nich 68 goli. Cztery strzelił na mundialu w 2018 roku, a jego ekipa zajęła trzecie miejsce. Dla Belgów był to najlepszy wynik w historii jej startów w mistrzostwach świata.

Niedzielny mecz z Marokiem rozpocznie się o godz. 14:00 czasu polskiego. Na zakończenie fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze Belgia zagra z Chorwacją. Spotkanie odbędzie się w czwartek 1 grudnia o godz. 16:00.

Czytaj także:
Trener FC Barcelony poleciał na mundial. Nie ma w planach meczu Roberta Lewandowskiego
Objawienie mundialu w Katarze na celowniku Manchesteru United