Pomimo, że FIFA zabrania jakichkolwiek manifestacji względem swoich poglądów, to Gael Ondoua znalazł sposób, żeby "przemycić" pewną sprawę podczas mundialu 2022.
Przypomnijmy, że podczas meczu Szwajcaria - Kamerun na jego butach pojawiły się dwie maleńkie flagi: Kamerunu oraz Rosji.
Ondoua zdecydował się na taki gest, gdyż ma podwójne obywatelstwo. Jak sam zresztą przyznał w rozmowie z "Championat", w 95 procentach czuje się właśnie Rosjaninem.
Więcej o tym pisaliśmy tutaj -->> Na jego butach znalazła się rosyjska flaga. Jest reakcja
ZOBACZ WIDEO: "Miał ciężkie dni". Wtedy Robert Lewandowski poczuł ulgę
Nie przeszkadza mu to jednak w tym, żeby na MŚ reprezentować barwy Kamerunu. I gdy wszyscy oczekiwali stanowczej reakcji FIFA na jego manifest, światowa organizacja (która wcześniej wykluczyła Rosję ze wszystkich rozgrywek) kolejny raz zachowała się skandalicznie.
Sprawy 27-latka... po prostu nie będzie. - Mogę państwu powiedzieć, że komisja dyscyplinarna o tym wie, ale tu nie ma problemu, bo wychował się w Rosji. Pochodzi z Kamerunu i Rosji, a to tylko flaga jego kraju - odniósł się do sprawy rzecznik prasowy FIFA Giovanni Marti cytowany przez telewizję NRK.
Dziennikarze drążyli jednak temat i nawiązali do ostatniej afery z opaską kapitańską "One Love", jaką chcieli zakładać zawodnicy kilku reprezentacji podczas turnieju w Katarze.
FIFA tego zakazała, a kapitanowie, którzy zdecydowaliby się na taki gest, mieli być natychmiastowo po rozpoczęciu meczów karani żółtymi kartkami. W efekcie kilka europejskich reprezentacji zrezygnowało z zakładania tęczowych opasek.
To - według dziennikarzy, obserwatorów i ekspertów - zdecydowanie mniejszy manifest od umieszczenia rosyjskiej flagi na bucie. Na ten temat Marti nie chciał jednak zabierać głosu. - Nie chcę wchodzić w szczegóły na ten temat. To wszystko, co chcę powiedzieć - urwał temat.
Inni nie mają wątpliwości
- To polityczne oznaczenie, które jest postrzegane jako wsparcie dla zdyskwalifikowanej drużyny - grzmi sekretarz generalny Komitetu Helsińskiego Berit Lindeman w rozmowie NRK.
- Jeśli to nie prowadzi do reakcji, to ponownie pokazuje, jak FIFA wymyka się spod kontroli - dodał.
- Wykazał całkowity brak taktu oraz zrozumienia napiętej sytuacji, w jakiej znajduje się Europa. To wyraźna prowokacja dla bardzo dużej liczby osób - tak z kolei skomentował wszystko piłkarski ekspert NRK Carl-Erik Torp. - Z czysto moralnego punktu widzenia uważam, że FIFA musi wkroczyć.
Obaj mają jasne zdanie, że Ondoua zrobił to celowo i z premedytacją, a FIFA patrzy na pewne zachowania "przez palce".
Urodzony w Kamerunie zawodnik to jedyny zawodnik mundialu 2022 z rosyjskim paszportem. Po tym, jak Władimir Putin w lutym tego roku wydał rozkaz ataku na Ukrainę, FIFA zdecydowała się wykluczyć reprezentację Rosji z barażów o MŚ.
W swoim drugim meczu na katarskim mundialu 2022 Kamerun zagra z Serbią. Spotkanie odbędzie się w poniedziałek 28 listopada, początek o godz. 11:00.
Zobacz także:
Hit pod dodatkowym napięciem. Niemcy na krawędzi
Mamy los w swoich rękach! Oto wszystkie warianty dla Polski