Ze względu na prowadzoną od lutego inwazję na Ukrainę, reprezentacji Rosji nie ma na mundialu Katar 2022. Zespół ten miał zmierzyć się w barażach z Polską, ale został wykluczony przez FIFA z rozgrywek. Decyzja spotkała się z krytyką w propagandowych rosyjskich mediach, które robią wszystko, co możliwe, by teraz nie pozostawić suchej nitki na organizatorach Mistrzostw Świata 2022.
Pomógł w tym Gael Ondoua. To posiadający rosyjskie obywatelstwo reprezentant Kamerunu. Jako dzieciak wraz z rodzicami opuścił ojczyznę i przeprowadził się do Rosji. Tam został zapisany do szkółki Lokomotiwu Moskwa. To jedyny zawodnik z rosyjskim paszportem, który bierze udział w mundialu.
Ondoua obecnie gra w niemieckim Hannoverze 96, ale nie ukrywa sympatii do Rosji. Sam w wywiadzie udzielonym serwisowi "Championat" podkreślał, że "w 95 proc. czuje się Rosjaninem, a reszta to tylko kolor skóry". Chciał zresztą grać w reprezentacji Rosji, ale w obliczu jej wykluczenia z imprez międzynarodowych wybrał grę dla Kamerunu.
ZOBACZ WIDEO: Dwie poważne kontuzje. Rywale Polaków osłabieni
27-latek znalazł się w składzie na przegrany 0:1 mecz ze Szwajcarią. I choć FIFA zabrania na oficjalne prezentowanie swoich poglądów, to Ondoua znalazł na to sposób. Na jego butach znalazły się dwie maleńkie flagi: Kamerunu oraz Rosji.
- Rosja jest moim domem. Tam dorastałem i tam mieszkam i po zakończeniu kariery tam wrócę. Nie boję się niczego. Czuję się wolnym człowiekiem. To mój dom i nigdy z tego nie zrezygnuje - powiedział Ondoua.
Sytuacja nie umknęła uwadze rosyjskim mediom. "Zawsze pamiętaj, gdzie dorastałeś. Ondua trzyma się tej mądrości Gael grał dziś w butach z rosyjską flagą" - czytamy na twitterowym profilu rosyjskiego Match TV.
Всегда помни место, где ты вырос. Ондуа придерживается этой мудрости
— Матч ТВ (@MatchTV) November 24, 2022
Гаэль сегодня сыграл в бутсах с российским флагом pic.twitter.com/IV19k8SXI5
Czytaj także:
Rosjanie wskazali, komu kibicują na mundialu. "Bratni naród"
Portugalia celuje w finał. Co z Ronaldo?