Co za słowa o Polaku! I to nie o "Lewym". "Jeden z najlepszych na świecie"

Getty Images / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
Getty Images / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

- Dotychczasowa gra w obronie daje duże nadzieje, że nie "pękniemy" nawet z Argentyną - mówi Grzegorz Szamotulski. Mecz Polska - Argentyna, którego stawką jest awans do 1/8 finału mundialu, obejrzysz w Pilot WP.

Na mistrzostwach świata w Katarze "Biało-Czerwoni" zebrali dotąd cztery punkty (po remisie 0:0 z Meksykiem i zwycięstwie 2:0 z Arabią Saudyjską), nadal nie stracili bramki i mają realną szansę na udział w fazie pucharowej, a stałoby się to po raz pierwszy po 36 latach przerwy.

Czy uda nam się utrzymać nieomylność w tyłach? - To zależy nie tylko od postawy Wojtka Szczęsnego, ale całego zespołu. Rywal jest bardzo mocny, to dla nas największe wyzwanie od początku mistrzostw, ale uważam, że mamy niemałą szansę, by zagrać na zero - powiedział WP SportoweFakty Grzegorz Szamotulski.

13-krotny reprezentant Polski spodziewa się jednak dużego naporu "Albicelestes", którzy mają mniej punktów niż podopieczni Czesława Michniewicza i są pod presją.

ZOBACZ WIDEO: To zaskoczyło dziennikarza WP. "Nie było czuć przesadnej euforii"

- Oni muszą osiągnąć dobry wynik. Będąc ich trenerem, na pewno bym nie czekał i wolałbym ruszyć do przodu od początku. Musimy się sprężyć, bo to będzie ciężka przeprawa. Nie ma jednak powodu, by wpadać w jakiś strach. Jesteśmy teraz w zupełnie innej sytuacji niż na poprzednich turniejach, gdy punktowanie sprawiało nam ogromne problemy - zaznaczył.

Dotychczasowa postawa Polaków w defensywie daje spore nadzieje. - W obronie wyglądamy naprawdę dobrze. Szczęsny jest w wysokiej formie i potrafi robić różnicę w kluczowych momentach meczów. Gdy bramkarz nie zawodzi, cała drużyna czuje się lepiej. Uważam, że dziś mamy jednego z najlepszych zawodników świata na tej pozycji - nie ma wątpliwości Szamotulski.

Może się zdarzyć, że nawet porażka z Argentyną nie wyrzuci nas z mundialu. Wtedy jednak istotny będzie również wynik meczu Arabia Saudyjska - Meksyk. - Jeśli mamy na coś liczyć, to przede wszystkim na siebie. Po co obserwować to co się dzieje w drugim spotkaniu? Trzeba zrobić wszystko, żeby rozstrzygnąć to samemu - oznajmił.

Mecz 3. kolejki mistrzostw świata Polska - Argentyna w środę o godz. 20 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1, TVP Sport oraz na platformie Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Koniec epoki w KGHM Zagłębiu Lubin. Odchodzi były piłkarz i dyrektor sportowy
Oficjalnie: z Legii Warszawa do Warty Poznań. Nowy-stary dyrektor przy Drodze Dębińskiej

Komentarze (0)