W środę podopieczni Lionela Scaloniego obnażyli słabości polskiej kadry. Drużynę Czesława Michniewicza przy życiu utrzymywał Wojciech Szczęsny, który w końcówce pierwszej połowy popisał się niesamowitą interwencją po uderzeniu Lionela Messiego z 11 metrów. Później defensywa Biało-Czerwonych się posypała.
Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron Alexis Mac Allister otrzymał podanie od Nahuela Moliny, a następnie zmieścił piłkę przy wewnętrznej części lewego słupka. Zespół Scaloniego poszedł za ciosem i w 67. minucie Julian Alvarez ustalił końcowy rezultat na 2:0. Zarówno Polska, jak i Argentyna, awansowały do fazy pucharowej mistrzostw świata 2022.
Tym razem Szczęsny musiał obejść się smakiem. Po zakończeniu spotkania ogłoszono, że najwięcej głosów w plebiscycie FIFA na piłkarza meczu uzyskał zdobywca pierwszej bramki, Mac Allister.
Klubowy kolega Jakuba Modera z Brighton and Hove Albion na długo zapamięta swój 10. występ w narodowych barwach. Podczas wielkiego turnieju Mac Allister strzelił premierowego gola na arenie międzynarodowej i w dodatku został wyróżniony przez kibiców.
ZOBACZ WIDEO: Nowa gwiazda światowego futbolu. Ekspert porównał go do Lewandowskiego
Czytaj także:
Nagrali, co zrobił Lewandowski, gdy usłyszał o awansie. Musisz to zobaczyć
Argentyńczyk z dużym uznaniem o Wojciechu Szczęsnym. "Na dziś to dla mnie najlepszy bramkarz mundialu"