Argentyna celowo odpuściła przy 2:0?! Ujawniono, o czym Messi rozmawiał z trenerem

Paweł Kapusta: Raz, dwa, trzy i dość! Czwartego rozczarowania nie będzie! Awans wyduszony, ale awans

Dla reprezentacji Argentyny mundial Katar 2022 zaczął się fatalnie. Albicelestes sensacyjnie przegrali z Arabią Saudyjską 1:2 i jasne stało się, że w starciach z Meksykiem i reprezentacją Polski nie mogą sobie pozwolić na wpadki. Oba mecze wygrali po 2:0 i fazę grupową zakończyli na pierwszym miejscu. Awans wywalczyli też Biało-Czerwoni.

Polacy do końca drżeli o to, czy zagrają w 1/8 finału mistrzostw świata. Meksyk prowadził 2:0 z Arabią Saudyjską i każdy strzelony gol przez El Tri - albo stracony przez naszych graczy - oznaczał, że Polska żegna się z mundialem.

Według argentyńskiego "TyC Sports", rywale Biało-Czerwonych w końcówce mieli celowo odpuścić i nie dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Dziennikarze zwracają uwagę na dialog między selekcjonerem Lionelem Scalonim i kapitanem Lionelem Messim.

ZOBACZ WIDEO: "Więcej szczęścia niż rozumu". Mocne słowa po awansie Polaków

"Wśród Polaków zaczęło narastać napięcie związane z ich sytuacją. Messi zwrócił się z pytaniem do ławki, kamery uchwyciły go od tyłu, ale z reakcji Lionela Scalionego wyraźnie widać, że troska Messiego dotyczyła wyniku innych drużyn z grupy C" - czytamy.

Scaloni miał mówić do Messiego "2:0, 2:0", co mogło oznaczać wynik meczu Arabii Saudyjskiej z Meksykiem. To jednak nie koniec dialogu. - Jeżeli strzelimy im jeszcze jednego gola, to odpadną. Oni więcej nie chcą - dodał szkoleniowiec.

Wątpliwości rozwiał gol strzelony przez Salema Al-Dawsariego dla Arabii Saudyjskiej w 95. minucie spotkania z Meksykiem. Wtedy już starcie Polski z Argentyną zostało zakończone i Biało-Czerwoni nerwowo nasłuchiwali wieści ze stadionu.

Kolejny mecz na mundialu Polska zagra w niedzielę 4 grudnia. Rywalem w 1/8 finału będzie Francja. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 16:00, a transmisję przeprowadzi TVP. Spotkanie będzie można oglądać również w Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Polska zagra z mistrzem świata! Znamy kolejne pary 1/8 finału
"Boli to". Lewandowski natychmiast to zauważył