Od razu po losowaniu mecz Polska - Argentyna był reklamowany, jako starcie dwóch wielkich gwiazd. Jak wypadli? Jeden nie miał okazji by zabłysnąć, drugi zmarnował rzut karny.
W doliczonym czasie gry z kolei doszło do małego spięcia Lionela Messiego i Roberta Lewandowskiego w walce o piłkę.
Kapitan Biało-Czerwonych chciał przeprosić, ale reakcja Argentyńczyka była niespodziewana, bo ten... nawet nie spojrzał na Polaka.
ZOBACZ WIDEO: Spięcie Messiego z Lewandowskim w końcówce. "Słabe zachowanie"
Więcej o tym znajdziesz tutaj -->> Lewandowski chciał przeprosić Messiego. Wstyd, co się wtedy wydarzyło
Po meczu obaj zawodnicy podeszli do siebie i zaczęli dyskutować. Ich usta były jednak zakryte dłońmi. Gdy Messi przechodził przez mixed zone został zapytany przez dziennikarzy o to, co sobie powiedzieli.
Argentyńczyk jednak nie miał najmniejszej ochoty tego zdradzić. - Nic się nie dzieje, nic. On nie mówi po hiszpańsku, a mnie nauczono, że wszystko, co mówi się na boisku, pozostaje na boisku i w szatni - skwitował wszystko Messi.
Po falstarcie i przegranej z Arabią Saudyjska (1:2), Argentyna wygrała dwa kolejne mecze i okazała się najlepsza w grupie C. Polacy z kolei zajęli drugie miejsce i uzyskali historyczny, pierwszy od 36 lat awans.
W 1/8 mistrzostwa świata 2022 w Katarze Argentyna zagra w sobotę 3 grudnia z Australią (godz. 20:00), z kolei Polacy dzień później w niedzielę 4 grudnia zmierzą się z obrońcami tytułu Francuzami (godz. 16:00).
Zobacz także:
Lewandowska pokazała, jak mąż cieszył się z awansu. Wymowny gest
Lewandowski po Argentynie mocno o stylu gry polskiej kadry. "To jest do poprawy"