Szpakowski bezlitosny dla kadry. Komentator nie gryzł się w język
- Futbol to strzelanie goli i stwarzanie okazji, a nie tylko bronienie się – powiedział stanowczo Dariusz Szpakowski w programie "Studio Katar". Doświadczony komentator mocno odniósł się do stylu gry kadry Czesława Michniewicza na MŚ 2022 w Katarze.
Selekcjoner reprezentacji Polski wykonał cel minimum, awansował do 1/8 mistrzostw świata 2022. Awans to na pewno coś pozytywnego, ale przykrywa go styl, w jakim go osiągnięto.
Dodajmy, że w ostatnim meczu fazy grupowej Polacy przegrali z Argentyną 0:2 nie oddając żadnego celnego strzału na bramkę (przy 13 rywali), mając 27 procent posiadania piłki.
- Po wczorajszym meczu mam słodko-gorzki smak - przyznał Dariusz Szpakowski w programie "Studio Katar" w TVP Sport. - Z jednej strony ten długo wyczekiwany awans, z drugiej strony styl, w którym przeszliśmy do następnej rundy. Sensem futbolu są gole, gra, a nie coś, co zabija tę dyscyplinę sportu.
ZOBACZ WIDEO: "Więcej szczęścia niż rozumu". Mocne słowa po awansie PolakówDziennikarz TVP Sport był zniesmaczony faktem, że jeden z najlepszych napastników świata Robert Lewandowski w meczu z reprezentacją Argentyny nie miał żadnej okazji, a Piotr Zieliński był zupełnie niewidoczny.
- Jestem rozczarowany. Cel został osiągnięty, po raz pierwszy w XXI wieku wyszliśmy z grupy. Jest to jednak dla mnie pyrrusowy awans - przyznał Szpakowski. - Człowiek jest nieco rozdarty w tym wszystkim. Jako Polak, kibic, życzysz tej reprezentacji jak najlepiej, chcesz być z niej dumny. Ale czy możesz być, czuć dumę z polskiej kadry, po tym co zaprezentowaliśmy w tym turnieju?
Dziennikarz wrócił trochę do przeszłości i za przykład podał młodzieżowe mistrzostwa Europy, gdzie Polacy byli w stanie grać i wygrać z mocniejszymi rywalami, jak Belgowie czy Włosi.
- Tam takiego antyfutbolu polska reprezentacja nie prezentowała, jaki pokazujemy w Katarze - zakończył wątek.
Teraz przed reprezentacją Polski kolejne wielkie wyzwanie w Katarze. W 1/8 czeka już obrońca tytułu, Francja. Mecz odbędzie się w niedzielę 4 grudnia o godz. 16:00.
Zobacz także:
Piotr Zieliński o postawie Leo Messiego. Nazwał go jednym słowem
Będzie zmiana wyniku na mundialu?! Wrze u naszego rywala
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP.
-
zbych22 Zgłoś komentarz
"Selekcjoner reprezentacji Polski wykonał cel minimum" - chyba Kaczmarczyk nie odróżnia minimum od maksimum. -
Kamil Ochociński Zgłoś komentarz
Włosi obecni Mistrzowie Europy,którzy drugi raz pod rząd nie pojechali w ogóle na mundial.Niemcy grają cyklicznie jak Włosi .Francja nie była po Platinim w 1990 we Włoszech ,a do World Cup 94 w Paryżu potrzebowali punktu i w 90 minucie Emil Kostadinov pod ladę strzelił na oczach całego Świata.W Niemczech są 4 tytuły.We Włoszech 4.My natomiast żyjemy tym co było niemal 50 lat temu.Z małym wyjątkiem.Ostatni raz Sukces jaki odnieśliśmy To Trener Wójcik 92.To było coś.Powodzenia z Francją.Każdyma szansę.Piłka nie jedno widziała. -
Julia-Keller Zgłoś komentarz
gwóźdź do trumny magistra. On gra tak jak wygląda, a jego żona to największa życiowa porażka........ -
flaming Zgłoś komentarz
Szpaku powiedział głośno to co każdy normalny kibic myśli -
wwwojtek Zgłoś komentarz
to też futbol. Ale to jakby porównać potrawkę z kurczaka z kurzym łajnem. Jedno i drugie pochodzi z kurczaka. Jeśli Niemcy lub Belgowie nie wyjdą z grupy a tacy Polacy dali radę, to Mundial nie ma sensu. -
wwwojtek Zgłoś komentarz
to też futbol. Ale to jakby porównać potrawkę z kurczaka z kurzym łajnem. Jedno i drugie pochodzi z kurczaka. Jeśli Niemcy lub Belgowie nie wyjdą z grupy, a takie miernoty z Polski dały radę, to Mundial nie ma sensu. -
Dariusz Wawrzyński Zgłoś komentarz
Antyfutbol polskiej reprezentacji a do tego VAR , rzuty karne na życzenie sędziego i można zniechęcić się do oglądania . -
nek Zgłoś komentarz
Komentowanie meczy przez Szpakowskiego i gra naszej kadry ma wspólną cechę. Strasznie męczy. To taki sam poziom. -
Maniek70 Zgłoś komentarz
I jeszcze Czesio dostał przedłużeni umowy na dalsze trenowanie kopytkarzy.To jest cyrk. -
apollo Zgłoś komentarz
Cały ten kraj jest do niczego -
Arsent Zgłoś komentarz
Michniewiczu, za przeproszeniem, Czesławie ! Nie mantykuj. Awans to wam obstukała Arabia S. i Szczęsny ! Wy Czesławie i reszta drużyny tylko byliscie na boisku,. Nie wiadomo po co. -
Rexio Zgłoś komentarz
...) w reprezentacji - jakby zapominali, co to gra w piłkę nożną. Co gorsze - ONI głupieją w czasie meczu. Nie dość, że nie potrafią dokładnie ni podać piłki ni jej przyjąć, to jeszcze nie rozumieją (bo chyba są za głupi), że ryzyko utraty bramek w pewnym sensie maleje również wraz z czasem posiadania piłki, więc, każdy kto potrafi grać w GŁUPIEGO JASIA wie, że łatwiej ogrywać jedenastu ( z własnym bramkarzem do dyspozycji) piłkarzom dziesięciu piłkarzy przeciwnika niż nieudolnie (murem) bronić własnej bramki wobec ustawicznych ataków przeciwnika. W takim wypadku bramka (a może nawet bramki) musi wpaść - cudów nie ma. Żal mi (a właściwie to nie rozumiem) Lewego. Facet ma wszystko, a mimo to, w imię diabli wiedzą czego zniża się do poziomu tego bagna. Powinien honorowo odmówić udziału w tym czymś, co niektórzy nazywają "REPREZENTACJĄ", może wówczas ktoś by coś przemyślał. Wstyd i jeszcze raz wstyd. HONOR - to jest coś. Nawet piłkarze z Iranu pokazali, że potrafią przegrywać, ale przegrywać po grze. Michniewicz powinien być wymazany z kart polskiej piłki, tak jak niektórzy jego poprzednicy - Brzęczkopodobne "stwory", co to ani grać nigdy nie umiało ani o trenerstwie nie ma pojęcia. Cholerne patałachy. -
Malena Zgłoś komentarz
funkcjonujacych w piłce noznej i będzie pretekstem do dalszego "nicnierobienia". Zawodnicy załapia się na premie, trener i działacze bedą nietykalni a kibicom zostanie złudne wrażenie, że mają dobrą drużynę z przyszłością/?!/a powinien zostać kac, że trudno mieć reprezentację skoro nie posiadamy piłki klubowej na odpowiednim poziomie, przyzwoitych trenerów na każdym poziomie szkolenia i rzeszę "lesnych dziadków" trzymających się koryta.