Szpakowski bezlitosny dla kadry. Komentator nie gryzł się w język

PAP/EPA / Friedemann Vogel / Czesław Michniewicz i Dariusz Szpakowski (w kółku)
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Czesław Michniewicz i Dariusz Szpakowski (w kółku)

- Futbol to strzelanie goli i stwarzanie okazji, a nie tylko bronienie się – powiedział stanowczo Dariusz Szpakowski w programie "Studio Katar". Doświadczony komentator mocno odniósł się do stylu gry kadry Czesława Michniewicza na MŚ 2022 w Katarze.

- Awansowaliśmy po 36 latach! Dajcie się pocieszyć! Mówimy zawsze o stylu. Jaki był styl, to każdy widział. Byliście na meczu, chyba że siedzieliście w cateringu - rzucił do dziennikarzy Czesław Michniewicz.

Selekcjoner reprezentacji Polski wykonał cel minimum, awansował do 1/8 mistrzostw świata 2022. Awans to na pewno coś pozytywnego, ale przykrywa go styl, w jakim go osiągnięto.

Dodajmy, że w ostatnim meczu fazy grupowej Polacy przegrali z Argentyną 0:2 nie oddając żadnego celnego strzału na bramkę (przy 13 rywali), mając 27 procent posiadania piłki.

- Po wczorajszym meczu mam słodko-gorzki smak - przyznał Dariusz Szpakowski w programie "Studio Katar" w TVP Sport. - Z jednej strony ten długo wyczekiwany awans, z drugiej strony styl, w którym przeszliśmy do następnej rundy. Sensem futbolu są gole, gra, a nie coś, co zabija tę dyscyplinę sportu.

ZOBACZ WIDEO: "Więcej szczęścia niż rozumu". Mocne słowa po awansie Polaków

Dziennikarz TVP Sport był zniesmaczony faktem, że jeden z najlepszych napastników świata Robert Lewandowski w meczu z reprezentacją Argentyny nie miał żadnej okazji, a Piotr Zieliński był zupełnie niewidoczny.

- Jestem rozczarowany. Cel został osiągnięty, po raz pierwszy w XXI wieku wyszliśmy z grupy. Jest to jednak dla mnie pyrrusowy awans - przyznał Szpakowski. - Człowiek jest nieco rozdarty w tym wszystkim. Jako Polak, kibic, życzysz tej reprezentacji jak najlepiej, chcesz być z niej dumny. Ale czy możesz być, czuć dumę z polskiej kadry, po tym co zaprezentowaliśmy w tym turnieju?

Dziennikarz wrócił trochę do przeszłości i za przykład podał młodzieżowe mistrzostwa Europy, gdzie Polacy byli w stanie grać i wygrać z mocniejszymi rywalami, jak Belgowie czy Włosi.

- Tam takiego antyfutbolu polska reprezentacja nie prezentowała, jaki pokazujemy w Katarze - zakończył wątek.

Teraz przed reprezentacją Polski kolejne wielkie wyzwanie w Katarze. W 1/8 czeka już obrońca tytułu, Francja. Mecz odbędzie się w niedzielę 4 grudnia o godz. 16:00.

Zobacz także:
Piotr Zieliński o postawie Leo Messiego. Nazwał go jednym słowem
Będzie zmiana wyniku na mundialu?! Wrze u naszego rywala

Komentarze (32)
avatar
zbych22
3.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Selekcjoner reprezentacji Polski wykonał cel minimum" - chyba Kaczmarczyk nie odróżnia minimum od maksimum. 
avatar
Kamil Ochociński
2.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten ostatni mecz to jest dopiero początek problemów Polski w piłce nożnej.Za chwilę Euro,a większość już i tak będących na Mundialu nie gra.Co do Niemiec przeżywają kryzys jak Włosi obecni Mist Czytaj całość
avatar
Julia-Keller
1.12.2022
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Magister to zajechany wrak człowieka i zajechany wrak piłkarza, gdzie się podziały jego słynne bicepsy? Zobaczcie na jego zdjęcia, chłopak ma 34 lata, a wygląda na 45! Ten Mundial to gwóźdź do Czytaj całość
avatar
flaming
1.12.2022
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Szpaku powiedział głośno to co każdy normalny kibic myśli 
avatar
wwwojtek
1.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pamiętam jakie gromy biły w Piechniczka po tym jak drużyna zajęła 3 miejsce w Mundialu 1982. Dziś wszyscy są zachwyceni awansem z grupy, po tragicznej porażce z Argentyną. To futbol i to też fu Czytaj całość