Jeśli chodzi o styl, to Holendrzy może nie prezentują się zbyt okazale na mundialu w Katarze. Jednak ich wyniki mówią same za siebie. Wyszli z grupy z siedmioma punktami na koncie, a w 1/8 pokonali Stany Zjednoczone. Teraz czeka ich ćwierćfinałowe starcie z Argentyną.
Jednym z największych objawień turnieju jest Cody Gakpo. Ofensywny gracz PSV Eindhoven zdobył już trzy gole w fazie grupowej i niemalże od zakończenia pierwszej kolejki mówi się o jego potencjalnym transferze do mocniejszego klubu z jednej z pięciu najlepszych lig w Europie.
W gronie klubów, które są zainteresowane jego sprowadzeniem znajdują się m.in. Real Madryt i Manchester United. A o potencjalnym transferze 23-latka mówią nawet jego koledzy z drużyny narodowej. Głosu w tej sprawie udzielił chociażby Virgil van Dijk, który wykorzystał tę okazję, aby wbić szpilkę ligowemu rywalowi Liverpoolu, w którym przecież występuje.
ZOBACZ WIDEO: Francuzi zaczęli analizować grę Biało-Czerwonych. Tego nikt się nie spodziewał
- Gakpo jest łączony z Manchesterem United i Realem Madryt? Z całym szacunkiem, ale czy te kluby są obecnie na tym samym poziomie? - spytał defensor w rozmowie z Davidem Ornsteinem z "The Athletic".
Ta szpileczka jest oczywiście skierowana w stronę "Czerwonych Diabłów", które są największym rywalem Liverpoolu. Dlatego też każda okazja do zaczepienia przeciwnika wydaje się dobra.
Czytaj też:
Tak Francja zagra z Polską
Kibice nie chcą Ronaldo