"To jest skandal". Zauważono, co zrobił polski obrońca

PAP/EPA / Abedin Taherkenareh / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Aurelien Tchouameni
PAP/EPA / Abedin Taherkenareh / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Aurelien Tchouameni

Reprezentacja Polski odpadła z mundialu po porażce 1:3 z Francją. Były jednak momenty, kiedy nasz zespół pokazywał bardzo dobrą grę. To daje nadzieję na lepszą przyszłość.

Tradycyjnie już podczas meczu reprezentacji Polski na Twitterze zapanowała spora dyskusja na temat gry naszej kadry. Tym razem pod względem rezultatu przegraliśmy wyraźnie z rywalem, ale choćby w pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka okazji na zdobycie gola. To właśnie pierwsza część gry zachwyciła ekspertów.

"Michniewicz jest niesamowity, jeśli chodzi o przygotowanie zespołu pod konkretnego rywala. Ależ strachu napędziliśmy Francuzom w pierwszej połowie" - napisał Dariusz Faron z Wirtualnej Polski.

"Nie wiem, jak to się skończy, ale na razie odzyskaliśmy piłkarską godność. Tylko tyle i aż tyle" - pisał jeszcze w trakcie spotkania Marcin Borzęcki z Viaplay.

"Pressing Polaków na połowie rywala. Chciałem mieć na ścianie" - napisał Michał Okoński z "Tygodnika Powszechnego".

Nieco zawodu dziennikarzom i kibicom zapewniła sytuacja z drugiej połowy. Mowa o drugiej bramce dla Francuzów, gdzie pomocnicy reprezentacji Polski nie zdołali podążyć w tempo za kontrą rywali.

"No niestety, Mbappe dojechał na ten mecz. Szkoda że sami to ułatwiliśmy Francuzom..." - napisał Michał Pol z "Kanału Sportowego"

"Obrazek wracających lekkim truchtem naszych pomocników przy tej akcji Francuzów boli najbardziej" - napisał świetny przed laty lekkoatleta Marek Plawgo.

"Powrót Krystiana Bielika przy bramce Francuzów to jest skandal. 5 minut po wejściu na boisko. Człapanie na mundialu? Po dużych oczekiwaniach Bielik to największy zawód w kadrze na tych MŚ" - dodał Samuel Szczygielski z portalu Meczyki.pl

"Pokazaliśmy że potrafimy grać w piłkę ze znacznie silniejszym przeciwnikiem. Nie ma wstydu. Nie wiem, która nasza reprezentacja jest prawdziwa - ta z grupy, czy ta z meczu z Francją" - napisał Michał Kołodziejczyk z Canal+ Sport.

"Wynik wynikiem, ale TAKĄ reprezentację Polski chcę oglądać. Odważną, sprytną i czekającą na swój moment. Tędy droga. Teraz głowa do góry i jedziemy dalej" - napisał Marcin Gazda z Eleven Sports.

"Wypadałoby pochwalić reprezentantów Polski za kilka rzeczy w tym meczu, ale przecież liczy się jedna statystyka, nic więcej. Gdybym był złośliwy, to tak bym napisał, ale nie jestem złośliwy, więc nie napiszę" - napisał przekornie Tomasz Ćwiąkała z Canal+ Sport.

Czytaj także:
Polacy nie zabawią w Katarze! Znamy datę powrotu piłkarzy do kraju

Źródło artykułu: WP SportoweFakty