To nie przypadek. Piszą o celowym zachowaniu Mbappe

W meczu z Polską spełnił marzenie z dzieciństwa. "Wiele osób mi mówiło, że to zrobię"

Mecz Polska - Francja od samego początku był bardzo ciekawy. Dla polskich fanów było to spore zaskoczenie, bowiem kadrowicze przyzwyczaili już do niezbyt efektownego stylu gry. Ambitna postawa nie wystarczyła jednak do tego, aby grać w piłę jak równy z równym z aktualnym mistrzem świata. Ci ostatecznie wygrali 3:1, ale to nie był dla nich tzw. "spacerek" (więcej o meczu TUTAJ).

Bohaterem 1/8 finału w wykonaniu Francji został Kylian Mbappe. Zawodnik Paris Saint-Germain raz po raz próbował przebić się przez polską obronę. Początkowo to mu się nie udało, jednakże wraz z biegiem minut "mur zaczął kruszeć". Kilka chwil nieuwagi i napastnik zakończył spotkanie z dorobkiem dwóch bramek oraz asysty.

Nic więc dziwnego, że Kylian Mbappe po raz kolejny na mundialu w Katarze otrzymał tytuł piłkarza meczu. Tym razem brytyjskie media zwróciły uwagę na pewien szczegół w zachowaniu młodego Francuza.

ZOBACZ WIDEO: Trudno ocenić jednego Polaka. Eksperci mieli zagadkę

Nagroda piłkarza meczu dla Mbappe za mecz z Polską to dla niego już trzecia w tym turnieju. Warto podkreślić, że mimo tych sukcesów oraz wielkich emocji związanych z kadrą, potrafi on ciągle dbać o swój wizerunek.

Kylian Mbappe niedawno przeciwstawił się zobowiązaniom sponsorskim w kadrze, ponieważ nie chce on być utożsamiany z niektórymi firmami. Co więcej, podkreślił on, że nie będzie reklamował takich branż jak alkoholowa, fast food oraz zakłady sportowe. Jest z tym postanowieniem niezwykle konsekwentny.

Sponsorem tytułu piłkarza meczu jest marka piwa Budweiser. Do tej pory większość piłkarzy nie miała oporów przed tym, aby pozować z obrandowaną nagrodą. Do czasu. Właśnie wspomniany Mbappe robi wszystko, aby pokazać się bez logo tego sponsora. Na ten moment udało mu się tego dokonać po meczach z Danią, Australią oraz Polską.

Francuz swoją postawę tłumaczy tym, iż jest on idolem dla wielu młodych ludzi, dlatego chce unikać kontrowersyjnych współprac. Wszystko po to, aby ograniczyć dostęp ludzi do reklam produktów, z którymi on sam się nie zgadza.

Zobacz także: Skandaliczny wpis Rosjanina po meczu Polski
Zobacz także: O to Tomaszewski ma pretensje do Lewandowskiego