Reprezentanci Polski nie dostaną pieniędzy. "Być może było jakieś niezrozumienie"

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: od lewej: Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski, Kamil Glik, Piotr Zieliński
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: od lewej: Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski, Kamil Glik, Piotr Zieliński

Reprezentanci Polski nie dostaną premii w wysokości co najmniej 30 milionów złotych za wyjście z grupy na MŚ 2022. - Być może było jakieś niezrozumienie - powiedział w Radiu ZET rzecznik PiS, Rafał Bochenek.

Przypomnijmy, że w poniedziałek Wirtualna Polska ustaliła, że przed Mistrzostwami Świata 2022 premier Mateusz Morawiecki obiecał reprezentacji Polski ogromną premię, wynoszącą co najmniej 30 milionów złotych za wyjście z grupy. Cel ten został zrealizowany. W 1/8 finału reprezentacja Polski przegrała z Francją 1:3 i pożegnała się z mundialem.

Według medialnych doniesień, piłkarze i sztab szkoleniowy już podzielili pieniądze. Jednak gdy sprawa wyszła na jaw, a opinia publiczna była oburzona, podjęto decyzję, że środki nie trafią do reprezentantów Polski. Będzie za to utworzony specjalny fundusz, a pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na szkolenie dzieci i młodzieży.

- Być może było jakieś niezrozumienie z jednej albo drugiej strony. Celem rządu jest utworzenie funduszu wsparcia piłki nożnej. Z tego co mam informację, nie ma takich zamiarów, by reprezentanci Polski dostali pieniądze - powiedział w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek.

ZOBACZ WIDEO: Ekspert tłumaczy radość po odpadnięciu z mundialu. "Poprzednie spotkania nas załamały"

Polityk dodał, że od początku było założenie, że środki zostaną przeznaczone poprzez specjalny fundusz na szkolenie młodych piłkarzy i wsparcie całego środowiska piłkarskiego.

- Nie rozumiem tego całego larum. Zwłaszcza że rzecznik rządu zabrał w tej sprawie bardzo jednoznaczne stanowisko: rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży i na to miały być przeznaczone te pieniądze - dodał.

- Piłkarze otrzymują nagrody z FIFA i tam są bardzo pokaźne pieniądze za wszelkie awanse i sukcesy. Na pewno nasi piłkarze takie środki otrzymają. Polski rząd nie ma tego typu mechanizmu, by dedykować w taki sposób jakby to niektórzy dziennikarze chcieli, indywidualnie pieniądze dla poszczególnych zawodników - stwierdził.

Czytaj także:
Prezes PZPN się wściekł. Michniewicz może stracić posadę
Wicemistrzowie świata wciąż w grze. Koniec snu Japończyków. Pierwsze rzuty karne w Katarze!

Komentarze (8)
avatar
Jan Malinowski
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy oni (czytaj) kopacze mają jeszcze czelność cokolwiek domagać się od państwa polskiego (czytaj społeczeństwa) Czy oni nie mają za grosz wstydu. To społeczeństwo od nich (czytaj kopaczy) powi Czytaj całość
avatar
jkus99
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A za co? Lewandowski to powinien dopłacić że występuje w reprezentacji. Dane z mistrzostw - zarąbisty Lewandowski przeszedł się po boiskach w czasie rozgrywek około 4 km (przeszedł - nie przeb Czytaj całość
avatar
Wirtuozo
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale klamstwa. Na blogu kadry przed wyjazdem do Kataru premier siadał do stolików piłkarzy i z nimi rozmawiał. Powiedział, ze jak wyjdą z grupy to pojedzie do Kataru zobaczyć ich na żywo i da im Czytaj całość
avatar
374157
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajne zdjęcie główne. Dodałbym jeszcze tam Wojtka Szczęsnego. 
avatar
Krzysztof Nilewicz
6.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sondaże przed Mundialem mówiły, ze trzeba dać 30 milionów kopaczom a po Mundialu, że już nie wolno. Taka prawda a jak kto komu na gębę obiecał a kwitów nie ma to rzecznik załatwi sprawę.