Reprezentacja Belgii nie zapisze mundialu w Katarze 2022 do najlepszych turniejów w swojej historii. Zawodnicy prowadzeni przez Roberto Martineza zajęli trzecie miejsce w swojej grupie i przedwcześnie pożegnali się ze zmaganiami o miano najlepszej drużyny globu.
Kompletnie nieudany występ na mistrzostwach świata przyniósł ze sobą małą rewolucję. Z pracy w kadrze zrezygnował już selekcjoner Martinez, a w narodowych barwach Belgii nie zobaczymy Edena Hazarda.
Przypomnijmy, że Hazard brał udział w pięciu reprezentacyjnych turniejach - mistrzostwach świata 2014, 2018 i 2022, a także EURO 2016 i EURO 2020. W seniorskiej kadrze zadebiutował w 2008 roku. Łącznie w reprezentacji rozegrał 126 meczów, w których strzelił 33 bramki.
"Dziękuję za miłość. Dziękuję za niezrównane wsparcie. Będę tęsknił..." - napisał na Instagramie.
Eden Hazard może skupić się teraz na grze w Realu Madryt, w którym ma jednak sporo problemów. W obecnym sezonie zgromadził tylko 229 minut. W La Lidze na boisku po raz ostatni pojawił się w piątej kolejce i ma za sobą dziewięć ligowych spotkań z rzędu bez ani jednej minuty. Jego kontrakt z "Królewskimi" wygasa 30 czerwca 2024 roku.
All the best, captain. #MerciEden pic.twitter.com/Rsa0Mwf18T
— Belgian Red Devils (@BelRedDevils) December 7, 2022
Zobacz także:
TVP odkryło karty przed ćwierćfinałami. Co ze Szpakowskim?
Nie nadają się do gry". Burza po blamażu
ZOBACZ WIDEO: Eksperci grzmią po doniesieniach o premii. "To skandal"