Bereszyński o krok od wielkiego transferu. Znamy szczegóły

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński

- Negocjacje przebiegają bardzo szybko - podkreśla znany dziennikarz Gianluca Di Marzio. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach Bartosz Bereszyński trafi do giganta Serie A.

Wielu kibiców obawiało się o formę Bartosza Bereszyńskiego podczas mundialu w Katarze 2022. Zupełnie niepotrzebne. Na wielkim turnieju "Bereś" był obok Wojciecha Szczęsnego najlepszym zawodnikiem Biało-Czerwonych. Mimo iż nie grał na swojej optymalnej pozycji, w każdym meczu spisał się znakomicie.

Jego dobra forma zaowocuje transferem do jeszcze lepszego klubu. I to już w styczniu. Jak informuje włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio, Bereszyński zamieni Sampdorię Genua (19 zespół w Serie A) na SSC Napoli (lider tabeli).

Negocjacje w tej sprawie przebiegają w bardzo szybkim tempie.
"Bereszyński miałby być zmiennikiem Giovanniego Di Lorenzo. Piłkarz ma trafić do Neapolu na zasadzie wymiany, w odwrotnym kierunku powędruje Alessandro Zanoli" - informuje dziennikarz.

Bereszyńskim interesowała się także AS Roma, ale konkretniejsze w negocjacjach okazało się SSC Napoli. Przypomnijmy, że jednym z liderów tego klubu jest Piotr Zieliński.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje

Do Sampdorii Bereszyński trafił na początku 2017 roku, warszawska Legia zarobiła na nim wtedy niespełna dwa miliony euro. Za kadencji Dejana Stankovicia ma pewne miejsce w wyjściowym składzie genueńczyków.

Przypomnijmy, że SSC Napoli spisuje się w tym sezonie fantastycznie. Jest liderem Serie A, mając aż osiem punktów przewagi nad drugim Milanem. W 1/8 Ligi Mistrzów ich rywalem będzie Eintracht Frankfurt.

Zobacz także:
To będzie kosmiczny finał! Francja robi swoje i zagra o złoto z Argentyną!
Maroko jest wściekłe. Kontrowersja w półfinale mundialu [WIDEO]

Komentarze (1)
avatar
Richard Varga Gattling
15.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super jak by grał razem z Zielińskim w jednym składzie. Może zgraliby się jak kiedyś Błaszczykowski z Piszczkiem. Oni też dużo wnosili do reprezentacji.