Reprezentacja Francji awansowała do finału mistrzostw świata w Katarze. W swoim półfinałowym meczu mistrzowie świata z 2018 roku pokonali sensację turnieju - Maroko 2:0 i drugi raz z rzędu zagrają o tytuł najlepszej ekipy na świecie.
W tym awansie zespołowi nie pomógł jednak Karim Benzema. Francuz wypadł z kadry Didiera Deschampsa z powodu kontuzji. Benzema wrócił do Madrytu i tam rozpoczął rehabilitację, a później treningi z zespołem.
Udało mu się zagrać nawet w czwartkowym meczu towarzyskim z Leganes. Wobec tego pojawiły się plotki, że Benzema może wrócić do kadry na sam finał. Selekcjoner nie chciał udzielać odpowiedzi na to pytanie.
Emmanuel Macron, prezydent Francji chciałby, żeby Benzema był w kadrze na ostatni mecz. - Wiem, że chce to zrobić i że jest to badane. Zobaczymy, czy jest to możliwe - powiedziała francuska minister sportu Amélie Oudea-Castera dla RTL. Tym samym potwierdziła doniesienia RTL o pomyśle Macrona.
To jednak nie koniec. Macron chciałby, aby na ten mecz do Kataru przylecieli także inni kontuzjowani piłkarze, którzy wypadli z kadry. Tutaj wskazuje się na nazwiska dwóch mistrzów świata - N'Golo Kante oraz Paula Pogby. W przeciwieństwie do Benzemy nie mogliby być oni zarejestrowani do kadry meczowej.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie