Kto będzie selekcjonerem reprezentacji Polski w 2023 roku? W mediach krąży coraz więcej nazwisk, ale nadal nie można wykluczyć, że posadę zachowa Czesław Michniewicz. Obecny trener kadry obecnie stara się przekonać prezesa PZPN, że ma pomysł na Biało-Czerwonych i powinien móc kontynuować swoją pracę.
Szkoleniowiec ma za sobą już dwa spotkania z Cezarym Kuleszą. Drugie odbyło się w czwartek, a Michniewicz m.in. przedstawił raport z MŚ 2022 w Katarze. Jak potoczyła się rozmowa i jak zaprezentował się trener?
- To nie było żadne przesłuchanie. Każdy, kto chciał, mógł zadać pytanie. Było ich dość sporo, atmosfera momentami była gorąca, trener odpowiadał przez ponad godzinę. Jak wypadł? Nawet korzystnie, ale to tak naprawdę dopiero się okaże - mówi anonimowy informator w portalu sport.pl.
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie
Okazuje się, że Michniewicz wyszedł w trakcie spotkania i wyruszył w podróż do Gdyni, gdzie mieszka. Najbardziej jednak zaskakuje inny fakt. Okazuje się, że prezes Kulesza zaprosił na spotkanie swojego doradcę, którego fani futbolu doskonale znają.
Na rozmowie pojawił się Dariusz Mioduski, czyli prezes Legii Warszawa. Kulesza ceni jego doświadczenie i uczynił z niego osobistego doradcę. Stąd też pojawienie się takiego gościa w siedzibie PZPN.
Nadal nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Kulesza ws. Michniewicza. Sport.pl dodaje, że może dojść do trzeciego spotkania z Michniewiczem i to już w najbliższy poniedziałek. Szef polskiego futbolu podobno chce, aby jeszcze przed nadchodzącymi świętami było jasne, co z obecnym selekcjonerem.
Znany szkoleniowiec chce pracować z Polską! PZPN ma już jego kandydaturę! >>
"Ten zespół nie ma myśli przewodniej". Ostra krytyka reprezentacji Polski >>