To wielki sukces polskiego arbitra. Po raz pierwszy w historii Polak będzie sędzią głównym finału mistrzostwa świata. Wcześniej sztuki tej dokonał tylko Michał Listkiewicz, ale był on arbitrem liniowym. Szymonowi Marciniakowi asystować będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Z kolei sędzią VAR będzie Tomasz Kwiatkowski.
Marciniak przed meczem nie udzielał żadnych komentarzy. W rozmowie z Kanałem Sportowym Mateusz Borek zdradził, co polski sędzia robił w dniach poprzedzających finałowe spotkanie mundialu.
- Szymon się nie odzywał ostatnio. Napisał mi smsa: dziękuję za życzenia, chciałem się wyłączyć, rozegrać finał we własnej głowie, skontrolować emocje i należycie się przygotować, by gwizdać tak ważny mecz - powiedział komentator TVP.
To największy sukces w sędziowskiej karierze Szymona Marciniaka. Wcześniej pracował on na Euro 2016 czy MŚ 2018. Zabrakło go w obsadzie sędziów na turniej Euro 2020, co spowodowane było jego problemami zdrowotnymi.
Finał mistrzostw świata rozegrany zostanie w niedzielę 18 grudnia, a jego początek zaplanowano na godzinę 16:00. Transmisja w TVP 1, która dostępna jest w Pilot WP. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
„Chciałem się wyłączyć. Chciałem rozegrać ten finał już wcześniej we własnej głowie”.@BorekMati cytuje SMS-a od Szymona Marciniaka. pic.twitter.com/Ru2n480oMp
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) December 18, 2022
Czytaj także:
Polska jak Maroko? Już niedługo!
Grał w Legii i zdobył medal na mundialu. "To był dla mnie ważny etap"
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie