Francja przystępowała do piłkarskich mistrzostw świata w Katarze jako obrońca tytułu. A to stawiało ją w niekorzystnym świetle względem statystyk. Fakty są takie, że ostatni przypadek, gdy zdobywca tytułu mistrza świata zdołał go obronić cztery lata później, miał miejsce w 1962 roku. Wówczas dokonała tego Brazylia.
W Katarze, po 60 latach, Francja stanęła przed wielką szansą, aby zdjąć klątwę obrońców tytułu. "Trójkolorowi" dotarli do wielkiego finału, ale tam musieli postawić ten najważniejszy krok.
Nie udało się. Francuzi dwukrotnie wracali do gry (z 0:2 na 2:2 w podstawowym czasie gry i z 2:3 na 3:3 w dogrywce), ale w rzutach karnych lepsi byli Argentyńczycy i to oni wznieśli Puchar Świata.
Francuzi i tak dokonali rzeczy, która na mundialu nie zdarza się często. Na drugim turnieju z rzędu doszli aż do wielkiego finału. Po raz ostatni takiej sztuki dokonywali Brazylijczycy, którzy wystąpili w trzech kolejnych finałach: 1994, 1998, 2002.
Czytaj także:
- Tak pożegnał się Dariusz Szpakowski. Klasa!
- Boniek rozmawiał na wizji z Colliną. Wielkie słowa o Marciniaku
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje