135-krotny reprezentant Meksyku na katarskich boiskach udowodnił, że jest w świetnej dyspozycji. Guillermo Ochoa zachował czyste konto w spotkaniu grupowym z Polską, a w dodatku obronił strzał Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego. Jego drużyna nie zdołała jednak awansować do fazy pucharowej.
Choć golkiper ma już 37 wiosen na karku, to nie narzekał na brak atrakcyjnych ofert po zakończeniu mistrzostw świata. Po 3,5 roku spędzonych w meksykańskim Club America, postanowił wrócić do Europy.
W piątek US Salernitana 1919 oficjalnie ogłosiła transfer doświadczonego bramkarza. Ochoa złożył podpis pod kontraktem, który będzie obowiązywać do końca czerwca przyszłego roku. W umowie została zawarta klauzula przedłużenia współpracy. Meksykanin będzie dzielił szatnię z Krzysztofem Piątkiem.
Wychowanek Club America znowu zagra w czołowej europejskiej lidze. Ochoa ma za sobą występy w takich zespołach jak AC Ajaccio, Malaga CF, Granada CF czy Standard Liege. W Salernitanie ma zastąpić kontuzjowanego Luigiego Sepe.
Czytaj także:
Duży transfer mistrza świata? Chcą go Hiszpanie
"To oni układają skład". Powiedział wprost, kto rządzi w kadrze
ZOBACZ WIDEO: Szef sędziów FIFA zachwycony Marciniakiem. Jego słowa Polak zapamięta na zawsze