Filip Mladenović został uhonorowany w rodzinnym mieście Cacak. Przyznana mu nagroda jest docenieniem osiągnięć w piłce reprezentacyjnej oraz klubowej.
31-letni Serb jest piłkarzem Legii Warszawa od 2020 roku. Do stołecznego zespołu przeniósł się po trzech sezonach spędzonych w Lechii Gdańsk. Od dawna związany z klubami w PKO Ekstraklasie obrońca grał wcześniej w Boracu Cacak, Crvenej Zvezdzie Belgrad, BATE Borysów, 1. FC Koeln oraz Standardzie Liege.
- Po raz pierwszy zostałem wyróżniony w moim mieście. Jestem z tego powodu dumny. To niezwykle duża rzecz, ponieważ zostałem nagrodzony przez odpowiedzialne osoby - cytuje piłkarza Glas zapadne Srbije.
Mladenović zagrał przez 65 minut w jednym meczu reprezentacji Serbii w mistrzostwach świata 2022. Było to przegrane 0:2 spotkanie z Brazylią. Następnie drużyna z Bałkanów zremisowała 3:3 z Kamerunem i przegrała 2:3 ze Szwajcarią. Z jednym punktem zajęła ostatnie miejsce w tabeli, choć liczyła na awans z grupy.
- Spodziewaliśmy się wyjścia z grupy, ale mundial jest trudnym turniejem. Nie mamy się czego wstydzić. Daliśmy z siebie wszystko na przekór problemom, które mieliśmy od czasu wyjazdu do Kataru. Jestem dumny, że byłem częścią tej historii - dodaje Mladenović.
Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu