Kibice oburzeni. Premier League oficjalnie przeprasza

Getty Images / Matthew Peters / Piłkarze Manchesteru United
Getty Images / Matthew Peters / Piłkarze Manchesteru United

Manchester United nie zwolni tempa. Wszystko za sprawą przełożenia wrześniowego pojedynku, co nie spodobało się fanom z Old Trafford. Głos w tej sprawie zabrały władze ligi.

Ostatnia decyzja władz Premier League podniosła nieco cieśnienie kibicom "Czerwonych Diabłów". Władze zdecydowały, że zaległy mecz z Crystal Palace ich ulubieńcy zagrają już 18 stycznia. A to oznacza, że podopiecznych Erika ten Haga czekają cztery spotkania w zaledwie 12 dni.

Spore oburzenie wywołał nie tylko termin rozegrania pojedynku, ale i także zbyt późne ogłoszenie takowej decyzji. Władze ligi uderzyły się jednak w pierś i przeprosiły.

"Premier League przeprasza za późne powiadomienie o potwierdzeniu tego spotkania i rozumie frustrację kibiców. Podczas gdy Liga stara się zwracać większą uwagę na zmianę harmonogramu, wyjątkowe okoliczności związane z tymi meczami oznaczają, że nie byliśmy w stanie tego zrobić" - napisano w oświadczeniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

Pojedynek Manchesteru United z "Orłami" miał dojść do skutku we wrześniu. Nie stało się tak jednak z powodu śmierci Królowej Elżbiety II. W związku z tym zdarzeniem, włodarze rozgrywek odwołali wówczas całą kolejkę.

Ekipa z Old Trafford usytuowała się na czwartej pozycji w tabeli angielskiej ekstraklasy. Na ich koncie punktowym znajduje się aktualnie 35 "oczek". To tyle samo, co dotąd uzbierał Newcastle United.

Oba zespoły różni jednak suma rozegranych spotkań. "Sroki" bowiem przodują w tej statystyce, mają za sobą jeden mecz więcej.

Jasny sygnał kibiców Chelsea. To, co zrobili w Manchesterze, mówi wszystko
Fenomen FA Cup podbija internet. Jednym tweetem rozbawili wszystkich

Komentarze (0)