Konflikt pomiędzy Gerard Pique i jego byłą życiową partnerką Shakirą ciągnie się od kilku miesięcy. Przypomnijmy, że piłkarz FC Barcelony i kolumbijska piosenkarka rozstali się. O tym fakcie poinformowali w mediach społecznościowych. Powodem była zdrada sportowca, który zaczął spotykać się z młodszą kobietą.
Wydawało się, że strony zakończą wszystko wspólnym oświadczeniem w mediach społecznościowych. Shakira na początku 2023 roku wzięła jednak sprawy w swoje ręce i wydała piosenkę, w której nie pozostawiła suchej nitki na byłym partnerze.
- Od miłości do nienawiści jest krok. Nie wracaj tutaj, posłuchaj mnie. Zero urazy, kochanie, życzę ci dobrze z moim rzekomym zastępstwem. Nawet nie wiem, co się z tobą stało. Jesteście tak dziwni, że nawet was nie rozróżniam. Jestem warta tyle, co dwie 22-latki. Zamieniłeś Ferrari na Twingo. Zamieniłeś Rolexa na Casio - podkreśla w piosence Shakira.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Pique zareagował na te słowa. Jak informuje "Marca", piłkarz strollował Shakirę. Podczas streamu pokazał się w zegarku marki Casio i poinformował, że firma ta będzie sponsorem jego nowego przedsięwzięcia Kings League.
"Powiedział też, że zegarek Casio może działać całe życie, nawiązując do tego, że jego związek z Clarą Chią to coś więcej niż tylko przelotny romans" - czytamy w hiszpańskim dzienniku.
Mało tego, piłkarz miał nawiązać kontakt z przedstawicielami Renault i na jeden z meczów Kings League ma przyjechać właśnie modelem Twingo.
Czytaj także:
Napoli upokorzyło Juventus. Kosmiczny wynik w hicie Serie A
Napoli nie dało szans Juventusowi. "Powoli wypełnia się dziedzictwo Maradony"