Z najnowszych informacji wynika, że reprezentację Polski objąć mogą tacy trenerzy jak Vladimir Petković, Herve Renard oraz Steven Gerrard. Prezes PZPN Cezary Kulesza mówił w rozmowie z TVP Sport, że w grę nie wchodzą polskie kandydatury.
Wcześniej media spekulowały, że selekcjonerem Biało-Czerwonych może zostać m.in. Marek Papszun, Jan Urban czy Michał Probierz. Teraz wszystko wskazuje na to, że nic z tego nie będzie.
Poczynania Kuleszy w kontekście wyboru następcy Czesława Michniewicza nie podobają się Grzegorzowi Lacie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
- Moim zdaniem selekcjonerem naszej kadry powinien być Polak. Mam smutne doświadczenie z zagranicznymi trenerami. Był Leo Beenhakker i pod jego wodzą byliśmy najsłabszą drużyną mistrzostw Europy. Słynny Sousa uciekł jak szczur. Za dwa dolary więcej pojechał do Brazylii. Za długo tam nie pobył. Szybko go wyrzucili. Nie mam dobrego mniemania o zagranicznych szkoleniowcach - powiedział stukrotny reprezentant Polski, cytowany przez sport.tvp.pl.
Lato wyraźnie dał do zrozumienia, że jest zwolennikiem powierzenia reprezentacji polskiemu trenerowi.
- Zobaczymy, co zrobi prezes. Jestem za polskim trenerem. Żeby znowu nie skończyło się tak, jak z Sousą. Kilku dobrych naszych szkoleniowców jest obecnie dostępnych. Marek Papszun zapewne też usiadłby do rozmów - podsumował.
Zobacz także:
> Przełamanie Mateusza Bogusza w Hiszpanii. Gol Polaka nie wystarczył
> Michał Helik strzelił gola. Później nadszedł bolesny cios