Katalończycy zakontraktowali byłą gwiazdę Olympique Lyon przed startem sezonu 2021/22. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, Memphis Depay zgromadził 13 trafień i i był jednym z najskuteczniejszych piłkarzy drużyny. Wszystko zmieniło się rok później, kiedy do zespołu Xaviego dołączył Robert Lewandowski.
28-latek w trwającym sezonie przeważnie oglądał mecze FC Barcelony z pozycji rezerwowego. Dubler Lewandowskiego był notorycznie pomijany przez szkoleniowca i w związku z tym rozglądał się za nowym pracodawcą w zimowym okienku transferowym.
Depay na brak propozycji nie mógł narzekać, ale ostatecznie wybór padł na Atletico Madryt. W piątek oficjalnie potwierdzono, że piłkarz złożył podpis pod kontraktem obowiązującym przez 2,5 roku.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski z trofeum, PZPN szuka selekcjonera, okienko transferowe - Z Pierwszej Piłki
Tego samego dnia odbędzie się prezentacja nowego nabytku Atletico na Civitas Metropolitano. Reprezentant Holandii przywita się lokalnymi kibicami o godz. 18:00.
- Piłkarz dołącza do nas z wielkim entuzjazmem, chcąc odzyskać swoją optymalną formę. Będziemy pracować, by znów był zawodnikiem tej klasy, jak w Lyonie. Memphis pokazał swoje możliwości przede wszystkim we Francji, a także w swoim pierwszym roku w Barcelonie - wspominał Diego Simeone na konferencji prasowej.
Nazwisko wychowanka Sparty Rotterdam było wymieniane między innymi w kontekście Juventusu, jednak sam gracz nie chciał wyprowadzać się z Hiszpanii. W przeszłości bronił barw również PSV Eindhoven oraz Manchesteru United.
Stołeczny klub wykorzystał okazję na rynku i wyłożył na stół około trzy miliony euro. W oświadczeniu FC Barcelony czytamy, że w transakcję został włączony Yannick Ferreira Carrasco. Latem "Duma Katalonii" będzie mogła pozyskać belgijskiego skrzydłowego za 15-20 milionów.
Czytaj także:
Guardiola zirytowany na konferencji. "To bzdury!"
Polski talent blisko giganta Premier League. Za 25 milionów euro