Zespoły z Chorzowa i Częstochowy w sezonie spotkały się ze sobą już dwa razy. W obu potyczkach zanotowano remisy.
Tak było i tym razem. Po zawodnikach obu drużyn widać było trudy przygotowań i w związku z tym ciężko było o finezyjną grę. Dodatkowo piłkarzom nie ułatwiały warunki atmosferyczne. Na Górnym Śląsku przez noc nasypało sporo śniegu i boisko było zmrożone. Kolejny sparing chorzowianie zagrają w środę, z Odrą Wodzisław i Pniówkiem Pawłowice.
Tymczasem dobre wieści nadeszły z gabinetów działaczy. Jeden z najważniejszych graczy Niebieskich Konrad Kasolik przedłużył umowę z klubem o półtora roku, z możliwością prolongacji.
Gorsze wiadomości napłynęły z Cichej 6, gdzie w sobotę miał się rozpocząć demontaż grożącego zawaleniem masztu. Ze względu na złe warunki atmosferyczne wszystkie prace zostały przełożone na przyszły tydzień. Chorzowskiemu MORiS-owi pozostanie w takiej sytuacji siedem dni na wywiązanie się z decyzji Inspektora Nadzoru Budowlanego na wycięcie grożącego zawaleniem masztu.
Ruch Chorzów - Skra Częstochowa 0:0
Składy Ruchu Chorzów: (I połowa) Osobiński - Witek, Szur, Szywacz - Wójtowicz, Piątek, Kwietniewski, Moneta - Foszmańczyk - Szczepan, Feliks.
(II połowa) Bielecki - Kasolik, Sikora (84' Stasiński), Szywacz (75' Witek) - Michalski, Swędrowski, Janoszka, Skwierczyński - Maj - Pląskowski, Stasiński (75' Barański).
Czerwona kartka: Patryk Sikora (Ruch) /faul taktyczny, 84'/.
Czytaj także:
Wisła się nie zatrzymuje. Wychowanek Atletico zakotwiczył w Krakowie
Wieczysta Kraków straciła konkurenta w grze o awans. Lider wycofał się z rozgrywek III ligi
ZOBACZ WIDEO: Tyle chce zarabiać Josue w Legii. Oczekuje podwyżki