Ależ seria Oskara Zawady! Polski napastnik znowu trafił w Australii [WIDEO]

To murawa czy... lodowisko?! Mecz w Londynie przerwany po pięciu minutach

W spotkaniu czołowych drużyn A-League Wellington Phoenix walczyło o punkty z Central Coast Mariners. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, w 32. minucie bramkarz rywali skapitulował po uderzeniu Alexa Rufera.

Miejscowi poszli za ciosem i po ośmiu minutach podwoili swoje prowadzenie. Callan Elliot ruszył prawym skrzydłem, po czym wypatrzył wbiegającego w pole karne Oskara Zawadę. Polski snajper otrzymał precyzyjne dośrodkowanie, zdołał oddać strzał, zaś Danny Vuković skapitulował po raz drugi w niedzielnym starciu.

W drugiej minucie bramkę na otarcie łez dla gości zdobył Beni Nkololo. Wellington Phoenix zwyciężyło 2:1 z wyżej notowanym przeciwnikiem, dzięki czemu z 20-punktowym dorobkiem zajmuje czwarte miejsce w ligowej stawce.

Zawada zanotował trafienie w trzecim spotkaniu z rzędu. Były młodzieżowy reprezentant Polski latem odszedł ze Stali Mielec i przeprowadził się do Australii. Jego bilans to sześć goli w 13 rozegranych dotychczas spotkaniach.

Wellington Phoenix - Central Coast Mariners 2:1 (2:0)
1:0 - Alex Rufer 32'
2:0 - Oskar Zawada 40'
3:0 - Beni Nkololo 90+2'

Czytaj także:
Pierwsza ofiara styczniowych zakupów Chelsea? Marokańczyk znalazł się na radarze Romy
Szymon Marciniak szokuje. Zdradził, co spotkało go po finale. "Piłkarze kłaniali się nam, jak w Japonii"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: taka lewa noga to skarb. Pięknie to podkręcił!