Informację jako pierwszy przekazał dziennikarz "Meczyki.pl" Tomasz Włodarczyk. W poniedziałek Dioudis ma stawić się w Lubinie na testach medycznych. Jeśli nie wynikną żadne komplikacje, to Grek podpisze kontrakt z KGHM Zagłębiem Lubin.
Dioudis będzie rywalizował o miejsce z Kacprem Bieszczadem, który w rundzie jesiennej był niekwestionowanym numerem jeden w bramce Miedziowych. Rozegrał piętnaście spotkań. Wiele wskazuje na to, że Zagłębie zmienia strategię i od teraz będzie stawiać na zagranicznego bramkarza kosztem swojego młodzieżowca.
Jego obecna umowa z Panathinaikosem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, zatem Dioudis nie musiał pytać swojego klubu o zgodę i mógł rozpocząć negocjacje z innymi drużynami.
Prawie całą swoją dotychczasową karierę spędził w Grecji. Od 2017 roku był zawodnikiem Panathinaikosu, do którego przeszedł z Arisu. W klubie z Aten rozegrał 125 meczów, jednak w obecnym sezonie nie wystąpił ani razu. W przeszłości był też zawodnikiem Panioniosu oraz belgijskiego Club Brugge. Ma też dwa spotkania w seniorskiej reprezentacji Grecji - oba towarzyskie.
CZYTAJ TAKŻE:
Transfer Kiwiora jest kwestią godzin. Wszystko dopięte na ostatni guzik
Szymon Marciniak szokuje. Zdradził, co spotkało go po finale. "Piłkarze kłaniali się nam, jak w Japonii"
ZOBACZ WIDEO: Tyle chce zarabiać Josue w Legii. Oczekuje podwyżki