Carlo Ancelotti rozwiewa wątpliwości. Co z transferami Realu Madryt?
Real Madryt w ostatnich miesiącach przyzwyczaił swoich kibiców do tego, że nie robi wielu transferów. Niektórzy fani nie są z tego powodu zadowoleni i wypowiedź Carlo Ancelottiego również może się im nie spodobać.
To sprawia, że ludzie związani z klubem z pewnością mogą być coraz bardziej zirytowani. Kibice mieli nadzieję, że może w ostatnich dniach okna transferowego zespół zostanie wzmocniony, aby Carlo Ancelotti miał większe pole manewru w nadchodzących miesiącach.
Jednak sam Włoch na konferencji prasowej po wspomnianym spotkaniu nie pozostawił wątpliwości co do intencji klubu na najbliższe dni. - Dla nas okno transferowe się zakończyło. Nikt nie odejdzie i nikt nie przyjdzie - stanowczo stwierdził doświadczony szkoleniowiec. Zatem niektórzy będą niepocieszeni.
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjonera Wydaje się, że obecnie najbardziej pożądane byłoby wzmocnienie boków obrony, a zwłaszcza lewej strony. Kontuzja Ferlanda Mendy'ego sprawia, że musi tam grać Eduardo Camavinga, który jest nominalnym środkowym pomocnikiem. Media ostatnio podawały, że dopięty został transfer Frana Garcii z Rayo Vallecano, ale lewy defensor przyjdzie dopiero latem.Dlatego też można się spodziewać, że na tamtej pozycji czasami będą pojawiały się problemy, gdyż nie jest ona zbyt dobrze zabezpieczona. Ale transferów w ostatnich dniach stycznia nie należy się spodziewać i Real będzie próbował osiągnąć jak najlepsze rezultaty we wszystkich możliwych rozgrywkach.
Czytaj też:
Ogromny niedosyt Realu Madryt
Napoli nie pęka. Asysty Polaków w hicie