Weekend z ligą włoską przedłuży się do wtorku. Gwoździem programu są derby della Madonnina w niedzielny wieczór. Będzie to 178. spotkanie Interu z Milanem na poziomie Serie A. Nerazzurri mają za sobą 67 zwycięstw i 54 porażki, a 56 derbów w elicie zakończyło się remisem.
W dwóch poprzednich sezonach kluby z Mediolanu zostały mistrzem Włoch. Jako pierwszy Inter powrócił na szczyt calcio, a następnie ze scudetto cieszył się Milan. Na dogonienie Napoli w obecnym wyścigu po mistrzostwo Italii się nie zanosi. Przed rozpoczęciem kolejki Nerarzzurri są wiceliderami 13 punktów za liderem i dwa punkty przed piątym w stawce Milanem. Wygrana w niedzielnym hicie pozwoli zwycięzcom być wyżej w tabeli.
Oba zespoły szykują się do dwumeczu o wejście do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mniej czasu na przygotowania mają już Rossoneri, którzy 14 lutego rozpoczną u siebie rywalizację z Tottenhamem Hotspur. Forma Milanu jest alarmująca - pożegnał się z Pucharem Włoch po zaledwie jednym meczu z Torino FC, a w lidze zdobył po przerwie mundialowej pięć z możliwych 15 punktów.
ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica
Będący w kryzysie Milan nie wygrał w sześciu meczach od 4 stycznia. Wyniki jego ostatnich spotkań to 0:3 z Interem w Superpucharze Włoch, 0:4 z Lazio i 2:5 z US Sassuolo. Podopieczni Stefano Piolego stracili w styczniu 14 goli i byli najgorszym pod tym względem zespołem w pięciu najmocniejszych ligach w Europie. Wszystko to postawiło pod dużym znakiem zapytania dalszą współpracę drużyny z trenerem Piolim. Punktem zwrotnym mogą okazać się niedzielne derby.
- Nasza gra nie działa, więc konieczne jest wprowadzenie zmian taktycznych i mentalnych. Mamy problem z reagowaniem na wydarzenia na boisku i jesteśmy niepewni w obronie. Byłoby głupio z mojej strony brnięcie w to, co jest w tej chwili i w coś, co nie przynosi rezultatów. Za nami bolesne porażki, ale zbieraliśmy się po podobnych w przeszłości. Na pewno nie obronimy mistrzostwa Włoch i wejście do Ligi Mistrzów będzie już dla nas jak scudetto. Obiecuję kibicom, że zrobimy wszystko, żeby wygrać w derbach - mówił po kompromitującej przegranej z Sassuolo trener Milanu.
W Interze jest trochę więcej spokoju. Co prawda również potyka się w lidze, ale w styczniu potrafił wygrywać czy to z Milanem, czy to z Napoli. Ponadto jest głównym kandydatem do podniesienia Pucharu Włoch w towarzystwie Juventusu, Fiorentiny oraz Cremonese. Nerazzurri w rundzie jesiennej zostali pokonani 2:3 przez lokalnego wroga i okazja do odegrania się wydaje się znakomita.
Sporą grupę reprezentantów Polski będzie można zobaczyć w meczu Spezii Calcio z SSC Napoli. Wśród gospodarzy są Bartłomiej Drągowski, Przemysław Wiśniewski, Arkadiusz Reca i kontuzjowany Szymon Żurkowski.
W kadrze Napoli poza Piotrem Zielińskim znajduje się Bartosz Bereszyński. Już na zakończenie kolejki, we wtorek, Salernitana zmierzy się z Juventusem, więc Krzysztof Piątek będzie mieć kolejną szanse na pokonanie strzałem Wojciecha Szczęsnego.
21. kolejka Serie A:
US Cremonese - US Lecce / sob. 04.02.2023 godz. 15:00
AS Roma - Empoli FC / sob. 04.02.2023 godz. 18:00
US Sassuolo - Atalanta BC / sob. 04.02.2023 godz. 20:45
Spezia Calcio - SSC Napoli / nd. 05.02.2023 godz. 12:30
Torino FC - Udinese Calcio / nd. 05.02.2023 godz. 15:00
ACF Fiorentina - Bologna FC / nd. 05.02.2023 godz. 18:00
Inter Mediolan - AC Milan / nd. 05.02.2023 godz. 20:45
Hellas Werona - Lazio / pon. 06.02.2023 godz. 18:30
AC Monza - UC Sampdoria / pon. 06.02.2023 godz. 20:45
US Salernitana 1919 - Juventus FC / wt. 07.02.2023 godz. 20:45
Czytaj także: Fiorentina ratuje sezon. Zejście Karola Linettego było pechowe
Czytaj także: Rewelacja Pucharu Włoch nie hamuje. Pokonała kolejnego mocarza