Jest oferta za Kałuzińskiego! Polski klub zainteresowany piłkarzem Lechii Gdańsk!

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Jakub Kałuziński
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Jakub Kałuziński

Jakub Kałuziński, jeden z największych talentów Lechii, opuści Gdańsk. Nie doszło do porozumienia w sprawie nowego kontraktu i 20-latek najpóźniej po sezonie zmieni klub. WP SportoweFakty ustaliły skąd nadeszła pierwsza oferta.

Jakub Kałuziński jest reprezentantem Polski do lat 21. Dla "młodzieżówki" zagrał 4 mecze, w których strzelił jedną bramkę.

Ma też niemałe jak na swój wiek doświadczenie w Ekstraklasie, bo zaliczył w niej już 46 spotkań.

W tym sezonie Kałuziński 14 razy wybiegał na boisko w meczach najwyższej klasy rozgrywkowej, ale…

Latem tego roku kończy mu się kontrakt z Lechią Gdańsk i najpóźniej wtedy pożegna się z tym klubem.

ZOBACZ WIDEO: To byłby ciekawy powrót do Polski. "W grę wchodzą dwa kluby"

Potwierdziła to Lechia, ogłaszając, że nie osiągnięto porozumienia co do nowego kontraktu. A to oznacza stratę jednego z największych talentów, jaki pojawił się w tym klubie w ostatnich latach.

Niestety, ten komunikat miał też określone konsekwencje dla piłkarza. Kałuziński nie poleciał z pierwszą drużyną na obóz przygotowawczy w Turcji, w lidze też pewnie nie dostanie szansy.

W tej sytuacji wydaje się, że najlepszym scenariuszem byłoby jego odejście już teraz. Czy to jednak możliwe? Klubów zainteresowanych tym ofensywnym pomocnikiem nie brakuje. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że jest już nawet oferta za niego. Klubem, który chciałby pozyskać Kałuzińskiego, i to teraz, jest Wisła Płock.

Płocczanie, z tego co wiemy, wysłali już ofertę do Gdańska. Sprawa oczywiście nie jest przesądzona i pewnie dlatego wypowiedzi w sprawie Kałuzińskiego są ostrożne.

Bo kiedy zapytaliśmy o ten temat Tomasza Marca, prezesa Wisły, odpowiedź była nieco enigmatyczna: - Wisła Płock jest zainteresowana każdym młodym utalentowanym Polakiem, wiec tak samo jest w tej sytuacji – przekazał nam prezes Wisły.

Na wyjaśnienie sytuacji Kałuzińskiego będzie trzeba zapewne poczekać, ale pewne jest jedno: 20-letni piłkarz, już z doświadczeniem na poziomie Ekstraklasy, na brak ofert narzekać raczej nie będzie.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Wiemy, kiedy Polska zagra z Niemcami
Rekordowo długi mecz w Zabrzu

Komentarze (0)